Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ice-One
|
Wysłany:
Sob 15:06, 29 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
Venomku na spokojnie sobie wszystko przemysl i poukladaj..
Z mojej strony-->POWODZONKA
|
|
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Śro 8:15, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Napisze tyle ile potrafie. Ciezko jest przelac wszystkie mysli na literki. Wielu z Was mnie zna - jestescie moimi znajomymi. Moze dzieki temu bedzie Wam latwiej mnie zrozumiec... moze nie. Tego nie wiem. W kazdym razie mysle ze warto cos tutaj napisac.
Moja decyzja jest juz bardzo dobrze przemyslana. Myslenie nad tym ciagnie sie za mna juz sporo czasu. Osoby mi blizsze wiedza o czym mowie.
Opowiadanie to podziele na 2 watki. Watki te sa bezposrednio ze soba powiazane. Zaczynamy.
1. Organizacja imprez
Odkad gram staralem sie rowniez czynnie uczestniczyc w organizacji imprez. Nie licze tego ale na oko wiem ze bylem zamieszany w organizacje 30 razy. Czas biegnie. Rosnie moje doswiadczenie na tym polu. Rodza sie rowniez i powazne wnioski. Decyzja o rezygnacji z organizacji imprez chodzi mi po glowie juz od bardzo dawna. Jakie sa powody? Ja sie poprostu do tego nie nadaje. Nigdy efekty mnie nie satysfakcjonuja w 100%. Imprezy wychodzily jak wychodzily. Moze z waszego punktu widzenia wszystko bylo idealnie ale ja widze to inaczej. Kosztowalo mnie to wiele pracy i jeszcze wiecej nerwow. Powoli zaczynalem czuc ze mnie to przerasta. Stalem sie nerwowy na czym cierpialo wszystko wokolo. Na imprezach ktore organizowalem nie czulem sie juz dobrze. Bylem zawsze spiety co wiazalo sie z wieloma negatywnymi skutkami... zaczynajac od relacji z ludzmi a konczac na moim graniu. Z natury jestem czlowiekiem scislym i kiedy cos nie idzie mojej mysli to zaczynam sie meczyc. Organizacja imprez mnie meczy. Uznalem wkoncu ze nie tedy droga. Nie bede juz robil czegos co kosztuje mnie az tyle. Nie jest to juz dla mnie przyjemne.
Nikt nie jest niezastapiony wiec postanowilem to pole pozostawic osobom ktore lepiej sie w tym sprawdza. Mysle ze moje decyzja nie wplynie znaczaco na jakosc cyklu Combat Area. Oboje z Tomkiem bardzo wiele sie nauczylismy organizujac te imprezy i mocno wierze w to ze Tomek pociagnie to dalej na jeszcze lepszym poziomie.
Generalnie powinno byc tak zeby organizacja imprez zajmowaly sie osoby ktore nie graja. Wtedy byloby znacznie lepiej. Niestety w wiekszosci wypadkow jest odwrotnie. Dla mnie to zaczelo byc problemem. Organizacja zaczela miec wplyw na moje granie. Nie chcialo mi sie juz nawet grac na imprezach ktore organizowalem. Nie mialem juz na to sily.
Ludzie na imprezach.
To co ostatnio dzieje sie w sferze imprez bardzo mnie przeraza. Akty agresji kradzieze ludzie urwani z choinki. To nie dla mnie. Nie chodzi tutaj tylko o przypadkowe osoby. Wszystko sie zatraca. Wielcy znawcy muzyki elektronicznej sa na imprezach pijani do granic lub pod wplywem jakis srodkow. Niby sie ciesza niby tancza. Tylko czy muzyka nimi rzadzi? Generalnie widze ze na te imprezy przychodza w zupelnie innym celu niz ja. Bardzo mnie to smuci. Coraz gorzej czuje sie w takim towarzystwie. Inne wartosci i inne priorytety. No coz takie towarzystwo mnie odstrasza. Wiele razy zastanawiam sie czy warto sie starac dla osob ktorym na imprezie zdarza sie spac??? Najgorsze jest to ze czesto musze rozmawiac z nimi a raczej ich sluchac. Przykro mi kiedy im sie wydaje ze mowia do mnie madrze a w efekcie ja slysze tylko ich belkot...
Nie jestem anty na alkohol ani inne srodki. Kazdy ma wolny wybor. Ja tez wybralem.
Chcialbym podziekowac tutaj wszystkim tym ktorzy odwiedzali organizowane przezemnie imprezy. Imprezy byly dla Was. Bardzo cieszyl mnie Wasz usmiech na twarzy. To byla najlepsza nagroda za moja prace.
DZIEKUJE WAM!!!
2. Venom
Projekt Venom zawieszony. Nie wiem na jak dlugo. Narazie czuje ze potrzebuje przerwy - odpoczynku. Wiele jest powodow mojej decyzji. Wszystko wyjasnilo mi sie po imprezie w Wagonie 25.08.2007. Tam zrozumialem ze tego potrzebuje. To byla najlepsza impreza od dawien dawna. Zapytacie wiec dlaczego chce przerwy? Nie jest mi prosto odpowiedziec krotko jasno i zwiezle. Impreza w Wagonie uswiadomila mi co tak naprawde jest dla mnie wazne. Na tej imprezie przenioslem sie w czasie do moich poczatkow. Bylem bardzo pogodny wewnetrznie. Caly sie cieszylem. Bylem wsrod bardzo waznych dla mnie osob. Muzyka byla dla Nas czyms wiecej. Bylo pieknie. Tym samym zrozumialem ze piekne chwile zwiazane z imprezami to taka rzadkosc.
Druga impreza ktora mocno wplynela na moja decyzje bylo Nature One. Dla niektorych moze to bylby sykces - nie dla mnie jednak. Ta impreze zaliczam do bardzo slabych pod wzgledem odczuwania czegokolwiek. Zdecydowanie nie tego szukam. Dostalem booking na Mayday - odmowilem. Bardzo sie z tego ciesze bo to moglby byc nieodwracalny krok. Musze miec przerwe zeby sie zastanowic czy wogole jest jeszcze po co grac... a moze i dla kogo. Moja pasja sie nie przerywa. Nie rzucam muzyki... Nadal bede kupowal plyty i gral sobie w domu. Czy na imprezach? Nie wiem. Ciezko mi odpowiedziec na to pytanie. Zobaczymy jak to sie rozwinie.
Mam nadzieje ze nikt za mna nie bedzie tesknil. Mam nadzieje ze imprezy bezemnie za deckami beda dla Was rownie pozytywne jak i ze mna. Gleboko w to wierze.
Tyle narazie potrafie napisac. Licze na pytania jesli cos Was ciekawi...
Dziekuje za uwage ...
|
|
|
RedGirl
|
Wysłany:
Śro 12:14, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jaworzno
|
mysle ze kazdy potrzebuje w zyciu chwili wytchnienia, odpoczynku i jakiejs zmiany... doskonale Ciebie rozumiem...mysle ze reszta tez to rozumie i akceptuje nie mniej jednak bardzo mi smutno na mysl ze nie zobacze Cie przez ten nieokreslony blizej czas za deckami... trzeba przyznac ze jestes osoba ktora kazdej imprezie dodaje jakiegos niepowtarzalnego klimatu pozostaje mi ze swojej strony zyczyc wszystkiego dobrego i po cichu licze ze jednak jeszcze bedzie nam dane uslyszec Ciebie na jakiejs imprezie czego sobie i nam wszystkim zycze
|
|
|
Kamo
|
Wysłany:
Śro 15:41, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Mam dosc podobna sytuacje jednak w zupelnie innej sferze. Mysle wiec ze moge powiedziec iz Ciebie rozumiem. Zycze powodzenia.
|
|
|
drzazga
|
Wysłany:
Śro 16:19, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z za winkla
|
czy rozumiem? nie wiem
ale szanuje i akcpetuje twoja decyzje
|
|
|
Ice-One
|
Wysłany:
Śro 16:41, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
Wszystko co napisales jest jasne..Juz jakis czas temu moglem stwierdzic ze jestes inteligenta osoba (chociaz nawet sie nie widzielismy) i wiem ze Twoje decyzje sa w 100% przemyslane no i w tych mailach powiedziales sporo o swoich pogladach i tym latwiej jest mi zrozumiec Twoje decyzje...
Nie jestem Twoim kolega ani nawet nie znamy sie z widzenia ale wierz mi ze jestem z Toba
Tak sie sklada ze mamy podobne poglady w pewnych kwestiach bo najwazniejsza jest pasja i milosc do muzyki a nie to gdzie sie prezentuje swoje sety czy produkcje....
|
|
|
MICHALM1
|
Wysłany:
Śro 16:45, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Venom napisał: | Licze na pytania jesli cos Was ciekawi... |
Venom napisał: | Druga impreza ktora mocno wplynela na moja decyzje bylo Nature One. Dla niektorych moze to bylby sykces - nie dla mnie jednak. Ta impreze zaliczam do bardzo slabych pod wzgledem odczuwania czegokolwiek. |
Czy możesz to trochę rozwinąć? Pytam, bo nie wiem czy dobrze to rozumiem...
|
|
|
Satina
|
Wysłany:
Śro 17:36, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sercem Cn/ciałem Wrocław
|
Nic co ludzkie nie jest nam obce ...
wszystko da sie zrozumiec jak sie odppowiednio przemysli ...
Nie jestes sam ...
|
|
|
SARNA
|
Wysłany:
Śro 20:10, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
|
"..Jeryho Mekka..powrot do korzeni.."..natury sie nie da oszukac!!
|
|
|
LeSaR
|
Wysłany:
Śro 22:34, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
A ja troszke powiem wbrew Jerzemu aka Venom a mianowicie:
Jura jestes pierwsza osoba ktora poznalem na imprezie Technicznej odbywajacej sie w Starowce z tego klimatu (oczywiscie nie wliczajac ludzi z Tychow bo to logiczne ) zawsze robiles wszystko z pasja dlatego bynajmniej poczesci Cie rozumiem tak nie wielu pozostalo juz pasjonatow ludzi ktorzy kochaja to co robia. Pamietam pierwsza impreze jak Cie uslyszalem i docenilem za dekami ! CA imprezy ktore mimo Twojego punktu widzenia staly na wysokim poziome, naprawde 2 lata z miesiaca na miesiac lepiej, kolejne gwiazdy za granicy !! Stworzyliscie z Tomkiem naprawde cos !! wiem jak organizowanie imprez jest nerwowe choc nie mialem tak wielu sytuacji jak Ty ale sporo sie naogladalem itp. Odchodzac od organizowania tak naprawde sie poddajesz poniewaz kto jak nie ludzie z pasja i wizja przeszlosci jak bylo wtedy ? maja nie ciagnac tych imprez ?? to dzieki CA poznalo sie wielu znajomych, wiele smiesznych incydentow, zawsze pozytywna energia, mimo iz nie raz widzialem jak bardzo Cie one mecza to sam musisz sobie odpowiedziec na pytanie CZY WARTO BYLO ?? jesli TAK to dawales z siebie maximum a ze scena oraz ludzie przypadkowi tuz nie wiedzacy nic o dobrym klimacie przychodzacy na biby sa tacy jacy sa to juz jest szara wizja przyszlosci ?! odchodzac czy tak jak wielu zmieniajac styl z Techno na electro itp. bo to modne to tak naprawde sprzedaja cos przed czym kiedys sie wypierali: "Techno nigdy nie przestane sluchac tej muzyki !!" w pogoni za pieniadzem ludzie zmieniaja wszystko i niszcza klimat ktory jest nam bliski
Co do odpoczynku od projektu Venom uwazam iz ten projekt zdal egzamin i mysle ze jeszcze nie raz zda poniewaz jest on teraz juz nierozlacznym elementem dobrej imprezy. Wpracowales cos dzieki ciezkiej pracy i wysilkowi wkladanemu w to, a takze pomyslowosci typu M.V. Project !! Odpoczac tak kazdemu sie przydaje usiasc pomyslec "odleciec" na chwile od tego wszystkiego ale odwrocic sie od tego ?? rzucic tym w kat i tylko w domu grac ?? przeciez o to w tym wszystkim chodzilo by z domu wyjsc gdzie indziej, dlatego naradzaly sie pomysly Grubej, E-Clubu itp.
Slowo Underground juz tez nie oznacza tego co ma oznaczac Industrial, Mrok, Stroboskop, dym, dzwiek, obraz, szal, zabawa tego juz nie bedzie na imprezach (jak juz to bardzo rzadko ) to wszystko zostanie tam gdzie to wszystko sie narodzilo w sercu i umysle ktore tworza pasje.
Czy mamy pozwolic by to wszystko umarlo ?? Pasja i jeszcze raz pasja jest motorem napedowym tego wszystkiego !!
Troszke sie rozpisalem ale ja tak to widze. Pozdrawiam
|
|
|
SARNA
|
Wysłany:
Czw 16:22, 04 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
|
ktos kiedys zacytowal:
"..Long Live in Underground........ "
a ja to obiecuje juz teraz!!
kto bedzie chcial czerpac co dobre i sluszne ten odkryje nowe horyzonty...reszta zostanie w tym szambie co teraz siedzi..
Zolnierze "A"rmii "K"rajowej..!!
p.s mlody odezwij sie niebawem..wspolne plany, wspolne mozliwosci..!!
|
|
|
imp
|
Wysłany:
Czw 20:44, 04 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: r.sl.
|
zaskoczyles mnie
wiele osob chcialo by zagrac na tylu imprezach na ktorych grales
odmowa mayday. respect!
mimo ze znam Cie tylko z widzenia a Ty mnie nie to mam nadzieje ze kiedys wrocisz i bede mogl po raz kolejny posluchac jak grasz
pozdrawiam
|
|
|
SARNA
|
Wysłany:
Czw 23:34, 04 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
|
..w tym momencie Jerzy odbudowal Underground..mysle ze Ci ktorzy od poczatku sledza poczynania Jerzego..jego wplyw na sluchacza..wiedza co mam na mysli..nie bede wdawal sie doglebnie w temat..gdyz jestem niepowolana osoba..sadze jednak iz Ci ktorzy zostana z Jurkiem na dobre, zwiedza krolicza nore, odkryja brutalny swiat muzyki..zafascynowanie, pelne oddanie temu co robia,swiat dla nich nie bedzie istnial..moze powstac nowa supkultura..tego co kiedys bylo standardem a dzis jest zwyklym nowatorstwem..mialem okazje to na sobie odczuc..lecz i zostali "Tacy", ktorym obojetny jest wplyw srodowiska zewnetrznego..siedza gleboko pod ziemia..czekajac az moze sie cos zmieni..tracac wiare i sily..my Im powinnismi pokazac ze to jest realne..dac Im to odczuc..
..sa mozliwosci..brak tylko checi, motywacji w dzialaniu..
..my nie wiemy co to jest prawdziwa muzyka/dobre imprezy..to co bedzie wiedziec nastepne pokolenie??-gowno!! bo co im przekazemy..moze jedynie plastikowy clubbing..prawda jest taka ze znaczna czesc ludzi bywajacych na forum nigdy nie byla na dobrej imprezie techno...aaa bo pojechalem do wawy na Rusha czy innego Borisa S..dusmy sie sami w tym zakichanym otoczeniu ale dajmy oddychac innym..tym co chca to robic!!
p.s mysle ze stara gwardia zrozumi me odczucia..w konsekwencji pomoze/doradzi..pozdrawiam
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Pią 5:31, 05 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
RedGirl napisał: | mysle ze kazdy potrzebuje w zyciu chwili wytchnienia, odpoczynku i jakiejs zmiany... doskonale Ciebie rozumiem...mysle ze reszta tez to rozumie i akceptuje nie mniej jednak bardzo mi smutno na mysl ze nie zobacze Cie przez ten nieokreslony blizej czas za deckami... trzeba przyznac ze jestes osoba ktora kazdej imprezie dodaje jakiegos niepowtarzalnego klimatu pozostaje mi ze swojej strony zyczyc wszystkiego dobrego i po cichu licze ze jednak jeszcze bedzie nam dane uslyszec Ciebie na jakiejs imprezie czego sobie i nam wszystkim zycze |
Jeszcze jest kilka imprez przede mna do konca tego roku... Co dalej nie wiem. Mam jeden wstepny booking na styczen 2008 (obiecany juz dawno). Mysle ze moja przerwa nie wplynie na Was znaczaco - w zaden sposob. Imprezy nie umra bezemnie... Nadal cos sie bedzie krecilo. Nadal bedziecie z tych imprez brali to co chcecie. Dj-i napewno do imprez Wam nie zabraknie.
Ten niepowtarzalny klimat to czego szukam ale nie w sobie lecz w innych. Wlasnie to ze tego nie znajduje sklania mnie do takiej a nie innej decyzji.
Nie rozstaje sie z graniem na dobre. Nie wiem co bedzie dalej. Ja tez mam nadzieje ze jeszcze kiedys najda mnie checi do grania i ze bedzie mi dobrze grajac. Tego sobie i Wam zycze...
Czerwona - dziekuje za zrozumienie!!!
Kamo napisał: | Mam dosc podobna sytuacje jednak w zupelnie innej sferze. Mysle wiec ze moge powiedziec iz Ciebie rozumiem. Zycze powodzenia. |
Jestes osoba z ktora o tym rozmawialem wczesniej. Wiem ze tamta rozmowa niewiele Ci wyjasnia ale ciesze sie ze mnie rozumiesz...
drzazga napisał: | czy rozumiem? nie wiem
ale szanuje i akcpetuje twoja decyzje |
Dzieki Wojtku...
Ice-One napisał: | Wszystko co napisales jest jasne..Juz jakis czas temu moglem stwierdzic ze jestes inteligenta osoba (chociaz nawet sie nie widzielismy) i wiem ze Twoje decyzje sa w 100% przemyslane no i w tych mailach powiedziales sporo o swoich pogladach i tym latwiej jest mi zrozumiec Twoje decyzje...
Nie jestem Twoim kolega ani nawet nie znamy sie z widzenia ale wierz mi ze jestem z Toba
Tak sie sklada ze mamy podobne poglady w pewnych kwestiach bo najwazniejsza jest pasja i milosc do muzyki a nie to gdzie sie prezentuje swoje sety czy produkcje.... |
Ciesze sie z Twojego zdania na moj temat. Ciesze sie ze jestes kolejna osoba ktora mnie rozumie...
Najwazniejsza jest pasja i milosc do muzyki - i to sie we mnie nie zmienia. Jesli wroce do grania po tej przerwie to w tym temacie bedzie jak bylo. Jednakze dla mnie wazne jest gdzie sie prezentuje - oraz przed kim...
MICHALM1 napisał: | Venom napisał: | Licze na pytania jesli cos Was ciekawi... |
Venom napisał: | Druga impreza ktora mocno wplynela na moja decyzje bylo Nature One. Dla niektorych moze to bylby sykces - nie dla mnie jednak. Ta impreze zaliczam do bardzo slabych pod wzgledem odczuwania czegokolwiek. |
Czy możesz to trochę rozwinąć? Pytam, bo nie wiem czy dobrze to rozumiem... |
Poprostu zrozumialem ze to nie moje klimaty... ze bladze gdzies. Owszem gralo sie super i bylo swietne naglosnienie ale klimat tej imprezy zupelnie mi nie odpowiadal. Czulem sie tam dziwnie - to wszystko dotarlo do mnie po jakims czasie na spokojnie. Moze dla innych booking na impreze pokroju Mayday i Nature One to sukces ale na mnie to wrazenia nie robi.
Projekt Venom to nie tylko muzyka i imprezy - to rowniez moje emocje i wewnetrzne odczucia... Wszystko razem sumajac mam zadowolenie z tego co robie lub nie...
Satina napisał: | Nic co ludzkie nie jest nam obce ...
wszystko da sie zrozumiec jak sie odppowiednio przemysli ...
Nie jestes sam ... |
Dziekuje...!!!
SARNA napisał: | "..Jeryho Mekka..powrot do korzeni.."..natury sie nie da oszukac!! |
O tak... nic dodac nic ujac.!!!
Na reszte odpisze niebawem... Brak czasu. Dziekuje za dyskusje.
|
|
|
Ice-One
|
Wysłany:
Pią 10:44, 05 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
''Jednakze dla mnie wazne jest gdzie sie prezentuje - oraz przed kim..."
Aha to takie buty he teraz to juz napewno rozumie Twoje decyzje
|
|
|
|