Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy imprezy z cyklu Combat Area mozna nazwac undergroundowymi |
Tak |
|
26% |
[ 5 ] |
Nie |
|
73% |
[ 14 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
DJPi
|
Wysłany:
Pon 9:19, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
|
Witam
Watek zostal zapoczatkowany w topicu odnosnie organizacji imprez CA i ich dlaszych losow
tu:
http://www.amortyzator.fora.pl/combat-area-organizacja-t2151-105.html
Zainteresowanych zapraszam do wstepu w tamtym wlasnie topicu.
Ogolnie zastanawiamy sie jak mozna sklasyfikowac dzisiejsze imprezy techno . A zdania sa widocznie podzielone. Zobaczymy jak bardzo (badz jak malo )- stad zapraszam do udzialu w ankiecie. Topic ten uwazam za kontunuacje tamtej konwersacji.....
|
|
|
|
|
DJPi
|
Wysłany:
Pon 9:35, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
|
ankieta bedzie jak sie tylko dowiem jak ja wstawic hehe
|
|
|
DJPi
|
Wysłany:
Pon 9:41, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
|
A co do zamkniecia kanty,.... to mozliwe ze nigdy sie nie dowiemy jak bylo naprawde, Do glowy przychodza mi jeszcze inne powody. Np - zmiana ekipy organizujacej a co za tym idzie ludzi bawiacych sie na tych imprezach....... ale czy to mogl byc naprawde powod ? imprezy te nie byly gorsze ...... moze jedynie dla tych ktorzy nagle przestali miec mozliwosc bywania w kanciapie na zapleczu Nadal zapraszane byly najwieksze gwiazdy.....i klimat sie zmienil ale panta rei .... wszystko sie zmienia...i sami jestesmy tego swiadkami niemal codziennie.
Innym powodem ... moze byc znudzenie wlascicieli tym interesem .....
Niemniej jednak powod wydaje mi sie bez sensu... bo skoro trzepali kaszane na tym to dlaczego mieli by zmieniac tego zwycieskiego konia..
Musi wiec chodzic o pieniadze !!! Byc moze bylo im za malo ! Jesli jest na tym forum ktos kto zna prawdziwy powod a nie tylko domysly niech nam tu szybciutko przedstawi BO MAMY PRAWO WIEDZIEC .... ba ..... ja sie tego domagam.
Pozdrawiam
|
|
|
KaTe
|
Wysłany:
Pon 11:04, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Piotrusiu!Postaram się sprostać Twoim wymaganiom i odpowiedzieć na pytanie...znany jest mi następujący powód:konflikt miedzy współwłaścicielami. Oczywiście prawdy sie nie dowiemy nigdy, ale skoro klub przynosił zyski może należałoby się zastanowić...choć to tylko spekulacje...czy aby jakaś zorganizowana grupa miłośników odzieży sportowej i baseball'u nie zapragnęła zorganizować zbiórki na rzeczy swojego "kolektywu". Jak wiadomo sport jest drogi Trzeba wziąść też pod uwagę spadek zainteresowania tym klubem...może zyski były niewspółmiernie mniejsze niż wcześniej?...a co do underground'u...zapewne gdzieś jest...ale głęboko pod ziemią Scena znika powoli konsumowana przez komercyjność, bylejakość i arogancje.Nie wiem czy jest to pocieszeniem, ale nie jesteśmy osamotnieni w tym temacie...akurat wczoraj rozmawialam z pewna dj'ką z Hiszpanii i niestety sprawa wygląda podobnie...widać nie tylko my jesteśmy 100 lat za murzynami, ale to raczej powód do płaczu...Zaskoczyły mnie jednak wieści, jak to u naszych sąsiadów zza wschodniej granicy rozwija się scena techniczna...choć ponoć "minimalnie"
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Pon 12:18, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
DJPi napisał: | moze jedynie dla tych ktorzy nagle przestali miec mozliwosc bywania w kanciapie na zapleczu ... Jesli jest na tym forum ktos kto zna prawdziwy powod a nie tylko domysly niech nam tu szybciutko przedstawi BO MAMY PRAWO WIEDZIEC .... ba ..... ja sie tego domagam.
Pozdrawiam |
Racja... kanciapa... najlepsze miejsce niedostępne dla innych. I te wygodne wersalki
Co do domagania się posiadania informacji o zamknięciu - nie ingerujmy w czyjeś interesy.
|
|
|
drzazga
|
Wysłany:
Pon 17:50, 01 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z za winkla
|
w kanciapie tej bylem raz moze z 10min, na ost meetingu w kanty...
nie wiem czym jest underground, za mlody jestem ?
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Wto 5:28, 02 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Narazie wypowiem sie w temacie Kanty - brak czasu...
Ja powodow nie znam i nie domagam sie ich poznania. Domyslam sie ze moglo byc ich wiele. Kazdy czasem potrzebuje zmian. Moze wlascicielowi poprostu znudzilo sie prowadzenie tego typu dzialalnosci. Uznal ze chce zajac sie czyms innym i ... zakonczyl interes. Moze teraz zajmuje sie czyms innym. Jakis sklep, hurtownia... nie wiem. Miejmy na uwadze to ze on w tej machinie byl ostatnia osoba ktora podchodzila do Kanty jako do "swiatyni muzyki". Dla niego to byla tylko "swiatynia pieniedzy". Moze teraz odnalazl nowa?
Mysle ze nie najwiecej moga miec do powiedzenia w tym temacie osoby ktore zajmowaly sie organizacja ostatnich imprez w tym miejscu. Moze warto zapytac ich na zywo... bo tutaj nic nie pisza:). Mnie osobiscie az tak to nie interesuje.
|
|
|
DJPi
|
Wysłany:
Wto 12:20, 02 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
|
ah no i jeszcze jedna podstawowa sprawa ......... na muzyce komercyjnej sie zarabia. Natomiast do naszych imprez sie doklada. Cos kiepsko z ta komercyjnoscia. Nie mozna nas porownac np do jazdy techno gdzie w jakiejs wiejskiej dyskotece kazdy dj dostaje po 500 zl . Byc moze na zachodzie sie to skomercjalizowalo bo wiecej niz kilka osob jest w stanie zarobic z tego na chleb. Natomiast wiadomo ze my jestesmy sto lat za murzynami wiec prosze zebysmy nie byli tacy hop do przopdu. Bo to po prostu nie jest prawda
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Śro 17:46, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Słabe zarabianie i niskie gaże DJów są wynikiem słabego managementu klubu a nie filozofowania czy jest sie under czy komer.
Klub, jako miejsce skupiające określoną liczbę ludzi, ma potencjał reklamowy, który mógł by być wykorzystany do sprzedaży powierzchni reklamowych, tudzież sponsoringu. Wieeem... wielu z was pewnie się od tego będzie wypierać, a później słychać narzekania. Zobaczcie na przykładzie mojej organizacji - za jeden koncert (godzinny występ jednego artysty) bierze się od 3.000zł netto - i to naprawdę jak widać nie jest nieosiągalne.
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Pon 14:44, 15 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Teraz widze ze dodales ankiete... Moja odpowiedz brzmi Nie!
Poza tym myslalem ze chodzi Ci tutaj o ogol imprez na ktorych sie spotykamy a nie stricte o CA...
na temat mojej wizji undergroundu napisze juz chyba jutro
|
|
|
tekk_kot
|
Wysłany:
Sob 20:42, 22 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2285 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Meanwood LS6
|
szukając definicji słowa 'underground', znalazłam fajny art
[link widoczny dla zalogowanych]
Czym jest jest underground?
Musi zostać coś powiedziane dla uwrażliwienia kultur jako uosobień zwykłych charakterów, zasad, czy wizji świata. Nasza kultura reprezentuje możliwość życia własnym życiem, co kontrastuje z innymi.
Nazywając to i czując jej cząstkę, umieszczamy nasze dążenia w większej całości. Rysujemy linie i dzielimy, by zdefiniować. Czym jest "pop"? Czym jest "hip hop"? Czym jest "punk"? A teraz myślę, że istnieje coś takiego jak kultura podziemia. Jestem jej częścią razem z ludźmi, z którymi dzielę wizję świata podobnej do mojej wizji.
Czym jest underground?
We wszystkich definicjach próbujemy zawrzeć ogromną ilość rzeczywistości. Myślimy, że wiemy o co w tym chodzi, lecz gdy zbliżymy się do opisywania szczegółów, trudno jest nam narysować bardziej wyraźny obraz, który by nas satysfakcjonował. Przedstawiam tu najbardziej znane tłumaczenia kultury underground.
1. Underground odnosi się do sceny rave/elektronicznej.
Przeszukaj Internet pod kątem słowa underground, a znajdziesz głównie strony o rave i muzyce elektronicznej, aczkolwiek nie tylko. Tak naprawdę każdy, kto uważa, że rave to jedyna rzecz powiązana z undergroundem, jest przekonany do każdej kolejnej dynamicznej rzeczy popularyzującej underground.
2. Underground to wszystko, co nie jest powiązane z komercyjnym i
konsumpcyjnym stylem życia ludzi.
To wersja bezpieczna, nieodstraszająca nikogo, kto chciałby bliżej poznać tą kulturę, ale też najbardziej zwyczajna i pospolita. Jest to definicja bardzo kontrowersyjna- nie jest to wszystko co poza komerchą. Wspinanie się na wieżowce nie jest zajęciem codziennym, ale nie jest też zbytnio połączone z kulturą undergroundu. To po prostu jedna z tych szalonych rzeczy, które robią ludzie. Underground nie musi być rzeczą zwykłą i codzienną, ale to jedna z rzeczy, które charakteryzują undergroundową kulturę i czynią ją taką pozytywną.
3. Underground jest tym, o czym ludzie nie mają pojęcia.
Którzy ludzie? Ci zwykli, szarzy, zabiegani? Każdy z nich? A może tylko
część? Jak bardzo musi coś być ukryte, żeby było undergroundem? To kryterium może wyłączyć prawie wszystkich członków tej kultury. Sekretne hasła i ukryte punkty na mapach są rzadko używane i nie są żadnym wskaźnikiem przynależności do tej kultury.
Rzućmy na bok najbardziej znane koncepcje i zacznijmy od początku.
Kiedy rozglądam się wokół siebie widzę kulturę underground jako ważne "działy" rave, hip hopu, indie, punku, gothiku, nowoczesnej tribalistyki, pozeji,
sceny artystycznej. Każda z tych kultur zawiera ważne elementy i nie jest undergroundem z powodów podanych powyżej. Wzorce, które identyfikują subkulturę - szczególnie te wytworzone przed rokiem 1990 - są bardziej restrykcyjne, a przynależność do nich ekskluzywna. Przynależność do takiej starej subkultury była bardzo szanowana i strzeżona. Dziś często identyfikujemy się z kilkoma z tych kultur. Wydaje się jednak, że mają one coś z
undergroundu.
Myślę że można ustalić kilka takich wartości, dzięki którym o jakiejś kulturze możemy mówić undergroundowa. Wierzę, że wartości takie istnieją - spróbowałem zebrać je razem.
Wartości Undergroundu
1. Prawda jest wartością wyższą niż fałsz. Prawda i rzeczywistość to wartości, które są najcenniejsze i nie przychodzą razem z kolorowym marketingowym otoczeniem. To rzecz, która pochodzi od korzeni, od
początku....prawdziwe życie, prawdziwe emocje, prawdziwe stosunki między ludźmi.
2. Szczerość to wartość podobna do prawdy, rzeczywistości, skupia się jednak bardziej na elemencie intymności. Na tym właśnie skupiała się scena indie. Myślę jednak, że rozszerza się ona na wszystko, co powiązane ze szczerością. Ludzie nie chcą słuchać pustej, nic niewartej muzyki. Chcą czegoś, co pochodzi prosto z serca.
3. Wolność twórczej ekspresji to wartość o wiele większa niż komercyjny
sukces. Komercyjny sukces prawie zawsze zmusza artystę do pewnych kompromisów i wyrzeczeń. Artysta zaczyna rozważać komercyjny sukces (połączony z wymaganiami galerii, wytwórni, kupców i producentów) i
rezygnować z własnej artystycznej wolności, która należy do undergroundu.
4. Sztuka sama w sobie jest uważana raczej za bardzo znaczącą, niż "fajną",
czy "cool". Ludzie mają zupełnie inne odczucia związane z Nickiem Cave'em, Roots, Sonic Youth niż z Britney Spears czy Steavem Spielbergiem.
5. "Dla miłości, nie dla pieniędzy" - zdanie to może być undergroundową
mantrą, jest więc warta powtórzenia: DLA MIŁOŚCI, NIE PIENIĘDZY. Materializm
jest wielkim undergroundowym grzechem. To nie oznacza, że jeśli odniesiesz
sukces od razu się sprzedajesz, ale że materialistyczny model życia i pieniądze ponad sztuką i prawdą są bardzo źle widzianym kompromisem.
6. Underground jest trudny do odnalezienia.
Często dlatego, że underground stara się schować przed długimi mackami taniej komerchy, by utrzymać się w swej czystości. To klasyczna ochrona, jaką każda kultura próbuje utrzymać przed profanacją. Jest wiele elementów w kulturze undergroundowej, które są święte i bardzo ważne dla jej członków. Ludzie, dla których underground nie jest całym życiem, rywalizując tą scenę mogą być niemile widziani. Częściej jednak, zwykłe szare życie wypełnione komercją nie zwraca uwagi na underground z czystej ignorancji jego istnienia - i to bardzo nam odpowiada. Należymy do kultury tak silnej, istniejącej do tej pory, wirtualnie niewidzialnej, zaraz obok oczu i uszu kultury pop i komercyjnych mediów. Jest w tym coś osobistego i słodkiego dla nas - dzielimy ze sobą pewien sekret - kopaliśmy i znaleźliśmy skrzynię pełną skarbów o której inni nie wiedzą - underground.
To właśnie są wartości Undergroundu ukazujące przyczyny dla których nazywamy
rzeczy, które robimy, naszymi. To moja kultura. Jesteśmy najnowszymi
"cyganami" i nazywamy siebie członkami Undergroundu.
______
fajnie napisane... widać, że pisane po głębokich przemyśleniach...
czytając to narzuciło mi się jednak pytanie, czym jest dla każdego z osobna to słowo... UNDERGROUND... dla ludzi, słuchających TECHNO... jak Wy to odbieracie?
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Sob 22:36, 22 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
underground w techno?? dla mnie to przede wszystkim punkt 1 2gi i 3ci, 5ka:
"Dla miłości, nie dla pieniędzy" to przede wszystkim... "Materializm
jest wielkim undergroundowym grzechem. " jest pod jednym warunkiem... zorganizowanie czegokolwiek kosztuje jak na to nie patrzeć... a żaden organizator(który w techno jest zwykle również artystą) nie lubi mieć chyba wydatków z tytułu rzeczy tzw nieudanych finansowo... życie w tej materii jest jednak bolesne...
4ka odnosi się do tak zwanej młodzieży w lascote o której opowiadał Vervain ... przynajmniej jeśli chodzi o to co widzimy na imprezach... tylko ja się pytam... dla kogo oni są "cool" chyba dla samych siebie co najwyżej... leczenie kompleksów pieniędzmi
6ka - tu powinna sie pojawić coś o mainstreamie który w swoim założeniu powinien być taki jak underground z wyjątkiem tego że nie jest under. niestety punkt 5 czyli pieniądze skutecznie mu w tym przeszkadza. ogólnie artykuł dość trafnie podsumował to co chciałem przekazać podczas kilkunastu moich postów w ostatnim czasie napisanych
|
|
|
abalienated
|
Wysłany:
Pon 9:12, 24 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tyle pytan??
|
...czlowiek czyta i rece opadaja...andergrandowcy
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Pon 9:31, 24 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Filozofowanie w abstrakcyjnych tematach. Rozmawiacie o czymś, czym jest jedynie sferą umowną. Czymś, co tak naprawdę nie ma definicji.
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Pon 10:30, 24 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
abstrakcja w chorym świecie to jedyne co pozostało dobrego
PEACE & LOVE
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|