Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy wg ciebie techno w Polsce się rozwija??? |
tak |
|
29% |
[ 8 ] |
nie |
|
59% |
[ 16 ] |
nie mam zdania |
|
11% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 27 |
|
Autor |
Wiadomość |
tekk_kot
|
Wysłany:
Śro 22:58, 20 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2285 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Meanwood LS6
|
Cytat pana Kupczaka z gszforum.pl
Teraz mi się przypomnialo, jak w 1996 roku otworzylem Techno Planet w Bielsku i pojawiały sie artykuły w prasie i telewizji o techno, gdzie padaly stwierdzenia z ust DJ-ow, że "techno w Polsce rozwija sie". Minęlo 12 lat a ja to cały czas slysze ha ha ha. W miedzyczasie wyginęło 95 % polskich DJ-ów, zamknięto prawie wszystkie kluby techno, upadły wszystkie czasopisma o tematyce techno, zdjęto z programów telewizyjnych wszytko co dotyczy techno. Smiac mi sie chce, jak slysze " techno w Polsce rozwija sie" .
Czy naprawdę jest u nas tak źle? Czy serio tak to wygląda wg Was? Czy naprawdę przeszłość była lepsza?
Czy jest ktoś na tym forum, kto jest w stanie obalić ten cytat powyżej???????
Ostatnio zmieniony przez tekk_kot dnia Śro 22:59, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Hemorrhage
|
Wysłany:
Śro 23:25, 20 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1083 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mentally Ill from Amityville
|
Rozwija się. Mamy kolejne festiwale, festyny i ogólnie - myślę że jest fajnie. Zobaczcie ile imprez w naszym dziale się przewija !! A ilu didżeji mamy !!!!
Jest spoko.
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Czw 6:06, 21 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
jak dla mnie stoi w miejscu... co impreza ciagle te same twarze... nie mowie ze to zle ale o postępie raczej nie świadczy. co do imprez festiwali to nie jet źle ale mogło tez by być lepiej w każdym razie ja na nadmiar nie narzekam (a no to ponarzekać bym akurat chciał)
|
|
|
imp
|
Wysłany:
Czw 7:24, 21 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: r.sl.
|
jak dla mnie to techno w polsce juz niema, i kto wie czy kiedykolwiek wroci.
kilka lat temu byly imprezy w inq (stn), forte (silence), zanzibarze (kasto), ck wiatraku (kasto), zaczeto robic tresory w mega ktore jak szybko powstaly tak szybko padly, jeszcze do niedawna M25 dawalo rade zapraszajac zajebistych ludzi, grali tam Subhead, Landstrumm, Vogel i reszta śmietanki. Kraków, Poznań, Olsztyn, 3miasto (chociaz tutaj essence daje nadal rade) - w tych miastach warto bylo sledzic czy cos sie nie dzieje, a teraz? nic.
oczywiscie imprezy dalej sa czy to w wawie czy innych miastach widzac po tematach na forum ale to co tam jest grywane ani mnie ziębi ani grzeje..
wątpie zeby jeszcze kiedykolwiek ktos umial postawic scene na slasku na nogi tak jak to zrobilo S', moze nie zapraszali producentów z uk, hiszpanii ale dzieki nim uslyszalem wielu dj's jak i producentów o ktorych zobaczeniu teraz moge jedynie pomarzyc..
co do festiwali to fakt moze jest ich duzo, ale kto tam gra? szkoda gadac.
o polskich producentach to nawet niema co wspominac, pojawilo sie kilka nowych osob ktore cos tam gdzies wydaly ale niestety, wg mnie nic z tego nie bedzie i zaden z nich nie jest w stanie popchnac polskiej sceny do przodu..
teraz modny jest d'n'b :/
|
|
|
Hemorrhage
|
Wysłany:
Czw 9:39, 21 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1083 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mentally Ill from Amityville
|
imp >>> modne to teraz sie nawet hardkory robią. dnb już raczej umarło jeśli o biby chodzi. Cenie ten gatunek bardzo, ale jak każdy potrafi się skurwić w momencie kiedy zaczyna się go grać wszędzie, robić wałki na jedno kopyto. A HC ... hyh - ta większa część tego co dobre raczej nie dotrze tam gdzie powoli docierało dnb, czy np. tak przez wszystkich teraz "kochany" schranz...
|
|
|
Teknito
|
Wysłany:
Czw 20:08, 21 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1302 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Szkoda , że ludzie nie potrafią dostrzec piękna w minimalu...generalnie skreślając styl za to , że nie przekracza morderczej dawki Bpm . Tęsknie za imprezami z cyklu "Tresor Night " , a serce płacze z powodu rozłamu Agencji "Silence" . Tyle Im zawdzięczamy...
Wszystko co modne , staje się masowe - czyli tandetne...
Po tym co się dzieje...zamykanie klubów , upadek dobrze znanych i cenionych imprez cyklicznych , podejście ludzi do muzyki itp. potencjalni organizatorzy tracą wiarę i chyba boją się inwestować w coś co z góry skazane jest na upadek bądź krótką żywotność...
Właściwie to od jakiegoś czasu nic na Śląsku się nie dzieje...pomijając drobne eventy ze stale powtarzającymi się Ksywami , ale nie tędy droga...bo nawet wykwintne danie spożywane dzień po dniu brzydnie...czekamy z niecierpliwością na zmiany , dobre zmiany !
|
|
|
ploomba Administrator
|
Wysłany:
Pią 18:23, 22 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1032 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: __>> MeKkA
|
rozwija sie komercyjne oblicze techno, dyskotekowe.. jak dla mnie płytka scena..w sumie to brak jakiejkolwiek sceny
to "prawdziwe" techno (ideologiczne z przekonania i wiary) dogorywa w ludziach ktorzy je pamietaja. Dla wiekszosci mlodych techno to modny kolorowy klub i lans. Dla nas "starych dziadkow" techno to cos wiecej...
Cos tam sie rozwija, ale nie jest to wogole kontynuacja tego co bylo kilka lat temu. Pojawiaja sie niby jakies tam nowe projekty, tylko wg mnie to nie jest to "cos" co byc powinno. Nie ma chlodnego i mrocznego techno....jest kolor i dziwny hałas ktory nie ma tak naprawde swoich wiernych fanow...
oczywiscie uogolniam bo są jescze jakieś wybitne jednostki....podkreślam - "jednostki"
wyodrebnily sie pojedyncze mini sceny..minimalowa polska Sienkiewiczowa, 3 channels'owa, SLG itd.. troche psy-transu, troche acidu i freetekk'ów.. tylko te sceny mozna by podpiac pod okreslenie "kontynuatorzy starej szkoly techno"..ale.."każdy sobie rzepkę skrobie" jak brzmi znane polskie przysłowie..nie ma tego kogoś (czegoś) kto by jednoczył technicznych ludzi.
a co do cytatu Kupczaka....kto był w tym technicznym świecie, powie ze to prawda...wtedy boom był niezly...10 lat temu..
za przyklad podam wspomniany prze niego Techno Planet..klub na kilka tysiecy ludzi w Bielsku..na poczatku same imprezy Techno..co tydzien...m.in. Pascal Feos...Mark Spoon.. Taucher...Dreddy, Jaco, Sesis i dziesiatki innych Polakow
industrialne wnetrze, beton, siatka, strobo, UV , dym...prawdziwy monotonny techniczny trans.
.. A tak wogole to powinnismy oddzielic od siebie dwa glowne pojecia;
1) techno (muzyka elektroniczna w ktorej cecha charakterystyczna jest rytm)
2) techno jako kultura techno, subkultura techno
i teraz zadajmy pytanie czy techno sie rozwija..ktore techno..bo wg mnie jest ich kilka
Ostatnio zmieniony przez ploomba dnia Pią 18:43, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Sob 4:43, 23 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
Ritchie żadne techno sie nie rozwija, bo rozwój to dążenie ku lepszemu... jak w ewolucji nieprzystosowani wymierają.... a w świecie gdzie liczy się kasa i bycie top-trendy wysokie wartości są skazane na osamotnienie i niezrozumienie.
większość rzeczy które staramy się robić to czysty "donkichotyzm" walka z wiatrakami dla zaspokojenia własnego sumienia że jednak wkłada się energię w to co się wierzy
a niestety teraz dla nas pozostała jedynie wiara w to co sami wyznajemy... smutne ale niestety prawdziwe... jesteśmy ginącym gatunkiem z tą perspektywą że niestety żadna "organizacja pożytku publicznego" nie pomoże... żaden Greenpeace czy unicef....
zdani na siebie musimy coś robić... może brzmi to wszytko górnolotnie, ale co nam innego pozostało?? poddać się?? nie... to chyba nie wchodzi w grę....
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Nie 11:34, 24 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Techno jako subkultura padło, lub zmieniło swe oblicze na bezpostaciowe, bezemocjonalne, nijakie.
Z kultowych klubów, które potrafiły co miesiąc przyciągać wiernych słuchaczy nie pozostało już prawie nic. Organizatorzy (których organizatorami trudno nazwać) nowej sceny próbują organizować cokolwiek i gdziekolwiek - jakąś tam kolejną edycję w tym samym nudnym barze lub knajpie dla kiboli, albo miejscach, które po paru edycjach okazują się niewypałem.
Są wyjątki, i tutaj z ratunkiem przychodzą teknivale. Ich żaden "rynek klubowy" na szczęście nie zniszczy.
|
|
|
darius_Er
|
Wysłany:
Pon 18:21, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 735 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 43400
|
tekk_kot napisał: |
Czy naprawdę jest u nas tak źle? Czy serio tak to wygląda wg Was? Czy naprawdę przeszłość była lepsza?
|
Ja teraz juz moge powiedziec, ze na biby nie chodze. Niestety. Choc mimo leciwego wieku odczuwam tego brak, bo chentie bym posluchal gdzies dobrego techno.
A przeszlosc byla lepsza; nawet ta niedaleka, gdy w Bielsku byly biby w tlenie.
Ale latwiej jest ponarzekac niz samemu cos stworzyc.
|
|
|
tekk_kot
|
Wysłany:
Pon 20:41, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2285 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Meanwood LS6
|
darius_Er napisał: |
Ale latwiej jest ponarzekac niz samemu cos stworzyc. |
|
|
|
WodzuBB
|
Wysłany:
Czw 19:20, 10 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: hell on earth
|
ehhh kurwa serce mi sie kraja jak sobie przypomnę te imprezy w e-clubie (( w tlenie było spoko na początku, później już było coraz gorzej. Ja chcę Tresor Night!!!! Jutro pójde do MOPS-u zapytać czy nie dofinansują nam jakiejś imprezy zaprosimy jakiś dj-ów i będziemy się dobrze bawić a później, później to jakoś odrobimy na chodnikach, zamiatając je
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Pon 18:03, 21 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
E-clubu nigdy się nie zapomni, ale to już było po "rozwoju" techno w PL.
O rozwoju można było mówić w połowie lat '90 do końca ubiegłej dekady. Później stanęło w rozwoju, podzieliło na dicho i underground. To drugie z powodu braku większych możliwości zaangażowania zaczęło przybierać różne formy, jednak każda następna próba przemiany wywoływała coraz to większe łezki w oku wspominając przeszłość.
|
|
|
darius_Er
|
Wysłany:
Wto 20:18, 22 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 735 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 43400
|
Kamyk aka KAMISHI napisał: |
O rozwoju można było mówić w połowie lat '90 do końca ubiegłej dekady. |
a jak bys okreslil to co sie teraz dzieje z techno ?
WodzuBB napisał: | Jutro pójde do MOPS-u zapytać czy nie dofinansują |
Wodzu, Tobie chyba nie pomoga nawet poklony do wielkiego Maniotu.
A tak na serio, to co Ci powiedzieli w MOPSie ?
Ostatnio zmieniony przez darius_Er dnia Wto 20:20, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Sob 14:22, 26 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
darius_Er napisał: | Kamyk aka KAMISHI napisał: | O rozwoju można było mówić w połowie lat '90 do końca ubiegłej dekady. | a jak bys okreslil to co sie teraz dzieje z techno ? |
Teraz? Przestało się wydawać płyty, które niegdyś wywoływały tyle radości. Wydawcy odwrócili się plecami do techno, a te mniejsze labele niestety odbijają się bez echa. Jedyną drogą ucieczki są jeszcze NetLabele, które często są szansą na nowe postacie, choć niezbyt zauważalne i o wielu się nawet nie wie.
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|