Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ploomba Administrator
|
Wysłany:
Pon 20:35, 26 Gru 2005 |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1032 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: __>> MeKkA
|
jeśli słuchałeś muzy elektronicznej przed kilkoma laty..jeśli bawiłeś się na imprezach kilka lat temu.. pamiętasz..tęsknisz..masz jakiekolwiek wspomnienia..dobre..złe..wypowiedz się..pokaż innym co znaczyła i jaka była stara kultura techno
-----------
zaczynam dwoma postami o dwoch miejscówkach w Bielsku Białej:
e-pub
magic-point
----------
jeśli brałeś udział czynnie lub biernie w tamtych dziejach...pisz śmiało
..jesli masz jakies materialy..nie zastanawiaj sie nawet
|
|
|
|
|
Greg Kranzz
|
Wysłany:
Pon 23:24, 26 Gru 2005 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jeryho Tekkno Mekka
|
....stara kadra odeszła.....czy kiedykolwiek znajdziemy się jeszcze na takich imprezach jak te z przed kilku lat.....czy kiedykolwiek wróci ten klimat....ten "duch kultury techno"......czy są jeszcze ludzie którzy kochają tę muzykę całym sercem.....czy są serca z których wypływa nieustający beat.....czy epoka szalonego "rave" umarła.....czy jeszcze będziemy mieli okazję pogrążyć się w tańcu....w transie.....odlecieć w psychodelicznej podróży poza granice jaźni.....
.....czy to co teraz jest nierealne może znowu zistnieć na nowo....czy głebia "kultury techno" przezwycięży popową papkę jaką jest clubbing?
?
.....może to czas na nową erę techno ......industrial......
.....czy może to czas na zupełnie nowy gatunek muzyczny.....?
?
|
|
|
kolor
|
Wysłany:
Czw 21:28, 14 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
|
Ja byłem pare razy w Happy Planet w BB (lata 1998-2000) - wtedy grali tam Jaco, Ralf Drastic, Disco, Pascal F.E.O.S., Pulp, Angelo Mike, Gabriel Dis, Juice, Mechanix, Soczewka, Spacelab, Boombel no i oczywiscie Westbam
Najbardziej utkwili mi w pamięci:
Ralf Drastic - pierwszy Dj którego słuchałem na żywo Zastanawialem sie wtedy jak to sie dzieje że cały czas słychać muze a on ciągle kładzie i zdejmuje te płyty...
Jaco - zajebiste, dynamiczne sety - wtedy był chyba najlepszy w Polsce.
Westbam - pewnie niektórzy sie teraz uśmiechają z politowaniem ale ten facet kiedys nieźle napierdalał (wybaczcie wulgaryzm ale nic innego nie pasuje) no i jego technika... Byłem trzy razy na jego występie i nie żałuje ani jednego.
Wiecej do powiedzenia o tamtych czasach ma na pewno Keny
|
|
|
ploomba Administrator
|
Wysłany:
Pią 9:14, 15 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1032 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: __>> MeKkA
|
co do Techno Planet to poczatkowa faza istnienia tego klubu byla najlepsza..i to wogole byl chyba najlepszy klub ogolnie z muza techno w naszym regionie (i smiem nawet twierdzic ze jeden z najlepszych w Polsce) szkoda ze taki zywot go spotkal Pierwsze imprezy..wrecz legendarne..kiedy to jeszcze jao tako pozwolenia niby oficjalnie na dzialanosc nie mieli a imprezy robili..tlumy byly.. i ponoc Policja przyjezdzala sprawdzic co to za miejsce i co sie tam dzieje...a ludzie sie bawili i cieszyli..takie legendy krazyly..ludziska z calego kraju przyjezdzali..klub byl uzadzony typowo na imprezy techno..nie jak jakas dyskoteka..poprostu klimat i wnetrze bylo nieziemskie..imprezy sie krecily..dj'e zjezdzali..wyglad klubu sie zmienial..ale dalej bylo OK..potem przemianowano go po jakims czasie na Happy Planet i od tego czasu wg mnie zaczela sie rownia pochyla..coraz czesciej oragnizowano zwykle dyskoteki (za czasow Techno Planet tez byly w klubie zwykle imprezy z komercyjna transowa muza) ..jakies beach party i walki bokserskie ale konkretne biby byly nadal..Noce Pojednania..az do samego konca..pod sam koniec dzialalnosci to w sumie juz niewiele sie dzialo..jakies house party co jakis czas i tyle..
mimo to wg mnie to legenda najwieksza..wygladu klubu nic nie przebije (co do tej pory widzialem)..klubu prze wielkie K bo to nie byla taka mala klitka jak te teraz tylko lokal z dwoma scenami kilkoma barami..pojemnosc tysiac ciał..moze dwa i wiecej...naglosnienie konkretne..na poczatku UV i loze rodem z wiezienia w klatkach nad parkietem..parkiet =wielka betonowa hala z dziurami w podlodze ..strobosy..czasem jakis laser..i masa dymu..szkoda ze tego juz nie ma..
chcialem zalozyc osobny temat poswiecony temu klubowi ale z materialami byloby ciezko..jedynie to co mam to kilka artykulow z magazynu Plastik i troche Flyers'ow..moze ma ktos jakies foty i filmiki?? aaa mam jeszcze na kasetach promocyjne sety rozdawane za free podczas imprez
|
|
|
darius_Er
|
Wysłany:
Sob 19:11, 16 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 735 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 43400
|
Greg Kranzz napisał: | ....stara kadra odeszła..... |
a gdize? niektorzy jeszcze zyja - np Keny i Tomek 1521 Gregu, dawno nie czytalem takiego schylkowego posta. a ostatni tez byl Twoj
tomek1521 napisał: | .Happy Planet w BB (lata 1998-2000) |
kiedy sie nazwa zmienila ?
Techno Planet, mimo ze nazwa mi sie nie podobala, to wspominam te biby milo - tam wszystko sie zaczelo, dokladnie 9 lat temu wlasnie na jesien 97`, a ze jestem sentymentalny, to lezka w oku mi sie zakrecila, gdy przypomne sobie swoja fascynacje Nową Muzą ktora nie ma ani poczatku ani konca, Poteznym Naglosnienim, Industrialnym Wnetrzem....
|
|
|
PaWeŁ
|
Wysłany:
Sob 9:23, 02 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Libiąż
|
ploomba napisał: | co do Techno Planet to poczatkowa faza istnienia tego klubu byla najlepsza..i to wogole byl chyba najlepszy klub ogolnie z muza techno w naszym regionie (i smiem nawet twierdzic ze jeden z najlepszych w Polsce) |
No a mi sie wydaje ze jednak "KANTY" też istniało w tedy i tez było całkiem niezłe !! Sorki jeśli odbierzecie to jako off topica ale takie jest moje skromne zdanie a czy było leprze od Techno Planet to nie wiem bo w tych czasach nie jezdziłem na takie imprezy pozdro
|
|
|
Teknito
|
Wysłany:
Śro 21:43, 06 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1302 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
KANTY-bez wątpienia można nazwać klubem,który zapoczątkował całą otoczkę wokół muzyki elektronicznej na Śląsku.Nie wiem czy powinienem zabierać głos,wypowiadać się na temat tego,w czym nie uczestniczyłem (stare czasy,poczatki funkcjonowania klubu,najlepsze imprezy) jednak na bazie wypowiedzi osób od,których słyszałem wiele na ten temat postaram się w nieco okrojony sposób nawiązać do tamtych czasów.
Ten klub wśród zwolenników kultury techno był miejscem niezwykle ważnym ( w tym dla mnie),klub,którego nazwę kojarzono nie tylko na terenie całego kraju,ale również i na całym Świecie,klub,którego wizytówką była świetna organizacja imprez z udziałem czołowych artystów reprezentujacych wszelkiego rodzaju odmiany muzyki elektronicznej,klub gdzie wizytówką była kultura osób bawiących się,a na piedestale miano na uwadzę dobro i zadowolenie osób tam uczęszczających...wydawały by się absurdem,argumenty,które wymieniłem powyżej (zważając na to z czym do czynienia mamy obecnie) z tego co słyszałem,kiedyś...faktycznie tak było,czy długo trwało? Nie jestem w stanie powiedzieć,wiem jednak,że wraz z zapoczatkowaniem imprez gdzie przeważającym stylem stał się schranz do klubu wdarła się niemiła atmosfera,której nie dało się nie odczuć-a to za sprawą osób,którym obojętna była muzyka,nie przywiązywali do niej większej wagi,przyjezdżali po to by wyładować swoją energię,przy (jak Oni to nazywają) "OSTREJ NAPIERDALANCE" której rolę wówczas odgrywał Schranz (jeszcze wtedy,na bardzo wysokim poziomie) Czyżby stado "Naćpanych,wielkich panów,w białych rekawiczkach,bez koszulek i ze złoowrogimi wyrazami min na twarzy" dopuscili do schyłku i upadku jakże dobrze presperujacego klubu? Miedzy innymi...brak kultury,hamstwo,muzyka w tle,na mało istotnym planie,ćpanie,brak selekcji i wiele innych,istotnych czynników sprawiło iż LEGENDARNY KLUB KANTY musiał zakończyć swą działalność.
Do czego zmierzam...stara scena-ten epizod znam wyłącznie z opowieści,często przedstawianych z usteknieniem przez autorów tych opowieści,aż żal człowiekowi,kiedy to słyszy,jak kiedyś wygladał prawdziwy Świat gdzie liczyła się wyłącznie muzka,czas minął...Świat uległ zmianie,wraz z Nim ludzie...i odbiór rzeczywistości...szkoda tylko,że na gorsze...
|
|
|
hary
|
Wysłany:
Pon 15:03, 26 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bielsko-biała
|
ploomba napisał: | co do Techno Planet to poczatkowa faza istnienia tego klubu byla najlepsza..i to wogole byl chyba najlepszy klub ogolnie z muza techno w naszym regionie (i smiem nawet twierdzic ze jeden z najlepszych w Polsce) szkoda ze taki zywot go spotkal Pierwsze imprezy..wrecz legendarne..kiedy to jeszcze jao tako pozwolenia niby oficjalnie na dzialanosc nie mieli a imprezy robili..tlumy byly.. i ponoc Policja przyjezdzala sprawdzic co to za miejsce i co sie tam dzieje...a ludzie sie bawili i cieszyli..takie legendy krazyly..ludziska z calego kraju przyjezdzali..klub byl uzadzony typowo na imprezy techno..nie jak jakas dyskoteka..poprostu klimat i wnetrze bylo nieziemskie..imprezy sie krecily..dj'e zjezdzali..wyglad klubu sie zmienial..ale dalej bylo OK..potem przemianowano go po jakims czasie na Happy Planet i od tego czasu wg mnie zaczela sie rownia pochyla..coraz czesciej oragnizowano zwykle dyskoteki (za czasow Techno Planet tez byly w klubie zwykle imprezy z komercyjna transowa muza) ..jakies beach party i walki bokserskie ale konkretne biby byly nadal..Noce Pojednania..az do samego konca..pod sam koniec dzialalnosci to w sumie juz niewiele sie dzialo..jakies house party co jakis czas i tyle..
mimo to wg mnie to legenda najwieksza..wygladu klubu nic nie przebije (co do tej pory widzialem)..klubu prze wielkie K bo to nie byla taka mala klitka jak te teraz tylko lokal z dwoma scenami kilkoma barami..pojemnosc tysiac ciał..moze dwa i wiecej...naglosnienie konkretne..na poczatku UV i loze rodem z wiezienia w klatkach nad parkietem..parkiet =wielka betonowa hala z dziurami w podlodze ..strobosy..czasem jakis laser..i masa dymu..szkoda ze tego juz nie ma..
chcialem zalozyc osobny temat poswiecony temu klubowi ale z materialami byloby ciezko..jedynie to co mam to kilka artykulow z magazynu Plastik i troche Flyers'ow..moze ma ktos jakies foty i filmiki?? aaa mam jeszcze na kasetach promocyjne sety rozdawane za free podczas imprez |
Zgadzam sie z kazdym jednym slowem
Dla mnie ten klub to legenda, a w pewnym okresie powiedzialbym nawet- drugi moj dom. Pamietam otwarcie. Najpierw to nieoficjalne, dla nielicznych, a mi udalo sie wbic. Potem to oficjalne. Doskonale pamietam wszystkie noce pojednania. Do dzis mam bilety. Mam tez promo kasety rozdawane na wejsciu. Nie mam ich juz co prawda nawet na czym przesluchac, ale trzymam jako pamiatke.
Nie wiem czy wiecie, ze wlascicielem byl pewien pan, ktory dzis kreci imperą pt.: Mayday.
Lokal zaczal schodzic na psy w momencie gdy zrobila sie tam masowa cpialnia, oraz dilerka jak w sklepie. To bylo juz za czasow Happy no moze ciut wczwsniej. Do tego pseudo ochrona. Mozna bylo dostac po gebie za nic. Osobiscie widzialem jak jeden z ochroniarzy wylaczyl panienke jednym strzalem za to, ze bronila swojego chlopaka, ktory nota bene obrywal za to ze sie dobrze bawil. To byl moment w ktorym dla mnie ten klub umarl.
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Pon 23:20, 26 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
15 lat. miałem.. pierwsze Mayday... Liebing Dero, Siasia, ale i l Hell, ishino,woody... potem imprezy Warego w 54 wspólne wyjazdy do starówki z Lesarem czekam na PLUR reaktywacje chciairz to juz chyba niemożliwe.....
co pamiętam to zawsze wejście do klubu i uśmiechy bawiących się ... dzięki ze chociaż w bielsku to nadal zostało ze na wejściu zawsze jest serdeczne przywitanie
do czego tęsknię?? chyba do szaleństwa i chyba do braku wiedzy bo wszytko było świerze nieodkryte...na szczęście odkrywałem chyba w dobry sposób, a w każdym razie inteligentny (raz byłem w grancie... już więcej nie chciałem ) kanciaka widziałem koniec piękna i zmierzch i szczerze było mi cholernie smutno na zamknięciu...w czasach świetności: umek, rush, liebing, dużo 2 piątków z poską sceną za tym tęsknie...
ale patrze z nadzieją na przyszłość był pewien moment w którym wiedziałem ze gorzej być nie może i miałem racje ze wszytko chyba wraca do normy
|
|
|
LeSaR
|
Wysłany:
Wto 0:39, 04 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Techno Planet - slyszalem takze duzo o tym klubie, widzialem zdjecia i powiem ze napewno co dla pewnych ludkow byl ten klub DOMem slyszalem jaka tam byla atmosfera i jaki klimat (gdybym mogl sie urodzic wczesniej by bez problemu jakim byli by pewno rodzice) i pojechac do tego Klubu Jednakze jestem juz z tego troszke mlodszego pokolenia wiec nie dane bylo mi zobaczyc Bielskiego Techno/Happy Planet lecz mam mnostwo milych wspomnien zwiazanych z Kanty choc takze bylem tam kilka razy ale znam mnostwo ludzi ktorzy tam bywali, bawili sie, grali w tym chodzby brata czy szwagierke mieszkajaca 20 m od Kanty Powiem szczerze ze po kilku latach sluchania jak jest w Kanty musialem tam pojechac i zobaczyc na wlasne oczy co to za klub. Teraz moge powiedziec szczerze ze klub byl rewelacja, wielu znajomych sie spotkalo, razem sie poszalalo, poznalo sie piekna atmosfere ( chodz pod koniec kazdy wie jak bylo ) a ponoc byla jeszcze lepsza, ze ludzie po imprezie nie chcieli isc do domu bo nie mieli po co przecierz ich dom byl w Kanty tam czuli sie dobrze tam popadali w pogranicza snu a jawy, wiec mysle ze smialo moge powiedziec ze ten klub byl czyms wyjatkowym ale u mnie plasuje sie na 3 miejscu na drugim jest Alergia Chorzow miejsce jakze mroczne i jakze cudowne, naglosnienie robilo swoje, klimat imprezy takze oraz ludzie, ludzie i jeszcze raz ludzie dawno takiej atmosfery nie spotkalem. Pamietam rok 2003 Sylwester godzina 00:00 strzaly szampanow i kazdy do Ciebie podchodzi czy Cie zna czy nie kazdy zyczy Ci wszystkiego najlepszego kazdy integruje sie z Toba w muzycznym transie oplecionym przyjazna atmosfera to bylo cos !! lecz 1 miejsce zdobywa dla mnie klub Starowk mimo tego ze nie byl specjalnie naglosniony ze odbiega on od reszty typowych klubow to tam czulem sie najlepiej pierwsze poszerzanie znajomosci z ludzmi z kregu Technicznego, tam poznalem Jurka tam poznalem ludzi z AK, tam poprostu dochodzilem do bialosci, klimat tych imprez tam organizowanych byl niesamowity !! pierwsze sety Marksa, pierwsze kroki Tomasha Gee, klimat ktorego nigdy nie zapomne ktory odmienil moje zycie. Do tego kazdy z nas chce wrocic do tego gdzie czul sie najlepiej gdzie spelnial sie w 100% mysl o tym ze to juz nie wroci przytlacza ale tez wiem ze To co przezylem zostanie w mojej pamieci ze bede mogl sie tym podzielic z ludzmi ktorzy beda chcieli wiedziec czym bylo kiedys Techno i jakie wartosci przesylalo. Dla mnie te slowa zostana zawsze w mej pamieci Peace Love Unit Respect !! P.L.U.R
Krzysiu: P.L.U.R. dalej istnieje ale w IRL tylko juz niestety tego klimatu imprez i takiego klimatu muzycznego niestety nie uslyszysz z pod tego szyldu czasy sie zmieniaja tak jak i ludzie.
P.S. Prawie zapomnialem o jeszcze jednym miejscu ktore plasuje na pozycji miedzy 1 a 2 to E-Club imprezy chodz bylem tylko na paru zawsze obdarzaly mnie mila atmosfera pierwszy raz slyszalem wtedy Jure za dekami i Greg i Richiego i Wodza i Terratecha coz za piekne wspomnienia. Jura agresywne Schranz wydobywajacy sie z glosnikow, Greg - szybkosc i zmiennosc dzwiekow w Gabbowym secie nie do opisania, Richi - pan edukacja serwujacy klasyki typu Kraftwerk, Wodzu jeszcze wtedy nie grywal pamietam jak gral przed biba a mysmy juz go sluchali oraz Terratech - soczyste Techno wydobywajace sie z jego plyt.
Czlowiek tworzy Historie - nowe czasy, nowi ludzie, nowa Historia ....... Ja mam swoja Historie ktora sie nie zmieni ktora z checia bede przekazywal dalej osoba ktore beda pragnely poznac przeszlosc. Pozdrawiam
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Śro 16:25, 05 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Sporo napisales... Ciekawy opis. Kazdy z nas ma inne skojarzenia z danymi miejscami Dobrze znac i te Twoje
|
|
|
Ice-One
|
Wysłany:
Śro 11:25, 10 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
mILO ZE KTOS PORUSZYL TEN TEMAT....
mIALEM MOZE 15-16 LAT..kLUB bRAVO W gLIWICACH
oKOLO GODZINY 00:00 2 sMILE + 1G BIALEGO + ZIOLA NIEZLICONA ILOSC...!! GODZINA 1:00 PARKIET ZA DECKAMI DJ JOHNNY , KTOREGO DO TEJ PORY SZANUJE ZA SUKCESY JAKIE OSIAGNA W TRAKCIE SWOJEJ KILKUNASTOLETNIEJ PRZYGODY Z DJINGIEM....
mUZYKA SPOWOLNIONA TAK NA 135 BPM MOMETAMI 140 BPM CZASY SWIETNOSCI KAWALKOW TAKICH JAK FIRE WIRE CZY FUCKING SOCIETY A DO TEGO JOHNNY MIKSOWAL TO Z LIEBINGEM CZY NAWET PAMIETAM MANICKIEM RUSHA I ROZNYMI WCZESNYMI PRODUKSCJAMI SHRANZ...
oTORZ W TYM CZASIE W BRAWO BYL KLIMAT NIE DO WYJEBANIA DLA MNIE...BARDZO CIEMNO..MNOSTWO UV,STROBOSKOPY NA PARKIECIE Z GORY I OD DOLU Z ZIEMI ORAZ POTEZNE GLOSNIKI BASOWE...
tE WSZYSTKIE CZYNNKIKI ZLOZYLY SIE NA TO ZE ZMOIM CIALEM DZIALO SIE COS CZEGO NIE MOGLEM SOBIE WYOBRAZIC NA TRZEZWO..
pAMIETAM ZE WCHODZILEM NA PARKIET OKOLO GODZ 12:00 A ZESZLEM OK. 6:00 CIAG TANCA I AMOKU ZWIAZANEGO Z UNIESIENIEM JAKIEGO DOZNAWALEM TRWAL PRAKTYCZNIE DO ZAMKNIECIA KLUBU I ODZIWO NA PARKIECIE NAD RANEM PUSTO NIE BYLO MOC MUZKI NIE SLABNELA DO KONCA JOHHNY WYCISKAL Z NAS 7DME POTY SZCZEKI ZACISNIETE,mIESNIE SPIETE,OCZY WYKRECONE I POTEZNE UDERZENIE DZWIEKU KTOREGO JOHNNY UZYWAL W KLUCZOWYCH MOMETACH IMPREZY TO PRZEBLYSKI W MOJE SWIADOMOSCI KTORE UDALO MI SIE ZAPAMIETAC..!!
tROSZKE INACZEJ TO TERAZ WYGLADA ALE MIMO WSZYSTKO FAJNIE SOBIE POWSPOMINAC....
MUZYKA JAKIEJ WTEDY SLUCHLEM WPLYNELA NA TO JAKI MAM GUST MUZYCZY TERAZ NIE TRAWIE NP SHRANZU POWYRZEJ 155 BPM ZWOLNIONE WEJSCIA PRZEDLUZONE DZWIEKI DLA MNIE TO JEST WLASNIE KWINTESENCJA MUZKI ''TECHNO'' !!
btw TEKNITO Z CZYM TY ZNOWU CHLOPIE WYJEBALES?????????????
TWOJE WYPOWIEDZI DRAZNIA MNIE CZESTO!!!!!!
pOZDROWIONKA
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Śro 16:07, 10 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
@ice-one z czym wyjebał?? pisał jak było... jeśli nie widziałeś tego co się działo w kanciaku to chyba byleś w tamtym momencie "tym ostro napizganym przy ostrej napierdalanie który przyjechał wyżyć się przy 155pbm z (jakąś) muzyką(?) w tle". który stwierdzał że techno zaczyna się przy 145bpm, który udawał że wszytko idzie super i jest cool i ekstra cud miód i orzeszki. jednym z tych którzy gwizdali na heila że 130 bpm.
żałuję że widziałem tylko schyłek Kanty (no może nie sam koniec bo było też kilkanaście imprez przed erą schraz)
czego nie zapomnę to ostatniego meetingu... jak tam wtedy cholernie zimno było do teraz pamiętam dzięki rozchodzące się w lodowatym powietrzu....
|
|
|
Ice-One
|
Wysłany:
Śro 16:37, 10 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
tY TEZ PIERDOLISZ BO NIE ZNASZ MNIE NIE WIESZ KIM JESTEM I MNIE OBRAZASZ A KANTY TO NA PEWNO NIE BYL KLUB PRZEZ KTORY CLUBING NA SLASKU ZOSTAL ROZPOWSZECHNIONY STARY BYLO PARE KLUBOW W TYM CZASIE I NAPRAWDE WIELU KLUBOWICZOW WIEC CO W TYM KANTY BYLO TAKIEGO CZEGO GDZIE INNDZIEJ NIE BYLO??TAK SIE SKLADA ZE BZYKU DLUGI CZAS BYL MOIM SASIADEM PAMIETAM JA ZACZYNAL W KANTY ZNALEM LUDZI KTORZY WSPOTWORZYLI LATA WSTECZ KLUB PALERMO CZY IBIZA I KILKA SPELUNEK W ZABRZU WIEC NIE URWALEM SIE Z CHOINKI TAKZE (TU CHCIALEM NAPISAC COS CO BY CIE OBRAZIC MOGLO A PO CO?SKORO MUZYKA POWINNA NAS LACZYC A NIE DZIELIC) !!
BTW LADNYCH PARE LAT SLUCHAM SHRANZU/HARDTECHNO I DO TEJ PORY MOJA ULUBIANA PREDKOSCIA JEST 145-150 BPM NIE WIESZ JAKA MAM WIZJE SETOW JAKIE CHCE PREZENTOWAC................
OGOLNIE MOWISZ TAK JAKBYS CZUL SIE LEPSZY BO ZACZYNALES W KANTY JA TO TAK ODEBRALEM..
|
|
|
LeSaR
|
Wysłany:
Śro 23:09, 24 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Ice-One napisał: |
oKOLO GODZINY 00:00 2 sMILE + 1G BIALEGO + ZIOLA NIEZLICONA ILOSC...!! |
Tego nie musisz nam przedstawiac. Temat dragow powinienes zachowac dla siebie !! lepiej sie nie chwal takimi rzeczami Kolejna sprawa bylo wiecej lokali przed Kantym itp. ale czy sadzisz ze "CLUBING - te slowo zle mi sie kojarzy" zostal rozpowszechniony prze co ?? przez Bravo itp. nie badzmy smieszni !! Pokaz mi klub w ktorym w Polsce co miesiac byla gwiazda za granicy pokroju Liebinga, Toby Izui, Thomas Sumacher, Mario De Belis czy Tom Wax i wielu wielu innych ?? moze nie roznil sie od wiekszosci Klubow bo trza przyznac Kanty wygladalo jak "dyskoteka - tego slowa tez nie lubie " ale nie slyszalem o lepszym miejscu pod takim wzgledem. Mam mnostwo znajomych i tych ze starej gwardi i tych z nowej z roznego kranca Polski i kazdy z nich slyszal lub byl w Kanty ??
Kolejna sprawa Cytat: | btw TEKNITO Z CZYM TY ZNOWU CHLOPIE WYJEBALES?????????????
TWOJE WYPOWIEDZI DRAZNIA MNIE CZESTO!!!!!! |
a tu mowisz ze :
Cytat: | MUZYKA POWINNA NAS LACZYC A NIE DZIELIC |
Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i powinienes je uszanowac skoro muzyka powinna nas dzielic. Kazdy ma wlasne odczucia na temat imprez, tych co przezyl oraz jak co postrzega. Nastepnym razem prosze przemysl to co piszesz. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|