Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abalienated
|
Wysłany:
Pon 15:40, 24 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tyle pytan??
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Pon 22:55, 24 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Nie bardzo rozumiem sens tego przesłania.
|
|
|
abalienated
|
Wysłany:
Wto 12:27, 25 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: tyle pytan??
|
...no to masz lipe chlopie...
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Wto 15:38, 25 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Rozumieć rozumiem, tylko sensu nie kumam.
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Wto 16:10, 25 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
Racjonalizacja z reakcją upozorowaną jako sposoby redukcji dysonansu poznawczego??
Ostatnio zmieniony przez SoopeR dnia Wto 16:21, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Śro 10:03, 26 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Jaki jest sens redukcji dysonansu poznawczego? Nie widzę żadnych sprzeczności pomiędzy świętami a podarunkami. Jeżeli komuś wręczę miły prezent, nie oznacza od razu że jestem ofiarą konsumpcjonizmu. Poza tym wszystko na świecie co jest materią, tudzież fizycznie namacalne jest w pewien sposób (świadomy lub podświadomy) konsumowane. Czy ja jestem ofiarą konsumpcjonizmu konsumując powietrze niezbędne do oddychania?
|
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Śro 10:56, 26 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
jeżeli stan twojej konsumcji nie spełania oczekiwań takich jakie zwykło narzucać społeczeństwo pojawia się dysonans. redukcja może nastąpić przez racjonalizacje że taki twój stan jest prawidłowy i że świadomie coś odrzucam. to zmieniejsza skutki tegoż dysonansu i powoduje zmianę postrzegania czegoś co jest złe na dobre.
Ostatnio zmieniony przez SoopeR dnia Śro 10:57, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
imp
|
Wysłany:
Śro 12:47, 26 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: r.sl.
|
za dużo kwasów panowie ;]
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Czw 20:51, 27 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
Nie wiem jak Tobie, ale mnie nikt nic nie narzuca i wszelkie potrzeby są kierowane od wewnątrz, a nie od postronnych ludzi, więc o dysonansie nie ma mowy. [link widoczny dla zalogowanych] nie powoduje zmian postrzegania sytuacji w innym zwierciadle, po prostu nie pozwala dopuszczać do siebie manipulacji, zwanej w tym temacie narzucaniem.
Ostatnio zmieniony przez Kamyk aka KAMISHI dnia Czw 20:52, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
SoopeR
|
Wysłany:
Czw 22:39, 27 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1016 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodz.Śl.
|
a czy ja mówiłem że ktoś Ci coś narzuca? na pewno nie Kamyku czy dobre święta których oczekujemy to narzucanie? moje nie były takie jak być powinny i trochę nad tym ubolewam czy to źle? chyba nie niezrozumienie wywołało jedynie sprowadzanie świąt do jedzenia picia i kupowania prezentów "bo tak wypada".
|
|
|
|