Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tekk_kot
|
Wysłany:
Śro 1:11, 07 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2285 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Meanwood LS6
|
Przykra niespodzianka spotkała Carla Coxa. W nocy 3 na 4 listopada w wenezuelskim klubie La Rinconada Terrace doszło do tragedii w której są ofiary. Wszystko za sprawą uzbrojonego mężczyzny, który otworzył ogień podczas setu Carla Coxa. Wszystko zaczęło się o godzinie 1:30 wtedy właśnie padły pierwsze strzały. Cała sytuacja została nagrana przez VJ Rei.
Na jednym z forum internetowym opisał całe zdarzenie:
„Ostatniej nocy, piętnaście metrów ode mnie, swój show zaczął Carl Cox. Dziesięć minut potem ktoś zaczął strzelać. Brzmiało to, jakby wybuchały petardy. To działo się bardzo szybko i nie pomyślałem, że mogły to być strzały. Nagle wszyscy zaczęli biegnąć jak szaleni. „Zobaczyłem na podłodze leżące zwłoki młodego człowieka, kobiety i mężczyzny. Mąż zabitej kobiety został również postrzelony w nogę. Inni ludzie ratowali się ucieczką”
Z powodu tej strzelaniny śmierć poniosły cztery osoby a kolejne pięć zostało rannych. Osoby którym udało się przeżyć zostały przewiezione do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak poinformowało wenezuelskie radio Onda 107.9 sobotnia strzelanina jest wynikiem starcia rywalizujących ze sobą narkogangów, rozprowadzających narkotyki w klubach w tym głównie ecstasy. Na wielu internetowych forach użytkownicy nie szczędzą słów krytyki organizatorom imprezy Pacific Producciones. Jak pisze jeden z anonimowych użytkowników - „Każdy mógł wnieść, co chciał. Firma ochroniarska zatrudniła bandę dzieciaków”.
Tej tragicznej nocy w klubie bawiło się 7000 osób. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że impreza była biletowana. Wszystko wskazuje na to, że za całą sytuację odpowiada nie kto inny jak organizatorzy oraz ochrona, która nie dopilnowała bezpieczeństwa. Co na to sam Carl Cox? Na jego oficjalnej stronie czytamy:
„Jestem w głębokim szoku i wciąż oszołomiony wydarzeniami sobotniej nocy. Moje kondolencje dla rodzin ofiar, które zginęły w tym przerażającym akcie przemocy, który miał miejsce podczas mojego występu” .
Na tych stronach zobaczycie całą sytuacje.
http://www.youtube.com/v/5pDJu2RNaCg
http://www.youtube.com/v/jf2MHf9HCy0&rel=1
Ostatnio zmieniony przez tekk_kot dnia Pią 20:23, 09 Lis 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Kamyk aka KAMISHI
|
Wysłany:
Czw 7:50, 08 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 2742 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska
|
A my jeszcze narzekamy, że przy wejściu sprawdzają nam kieszenie i plecaki.
|
|
|
Hemorrhage
|
Wysłany:
Czw 20:10, 08 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 1083 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mentally Ill from Amityville
|
Ehhh...przykra sprawa.
Ale Wenezuela - to nie jest normalny kraj...przestępczość jest tam na kosmicznym poziomie...i myślę że tego typu sytuacji jest tam dużo więcej, tą się udało nagłośnić [i dobrze] chyba tylko temu że stało się to na dość dużej bibie i to podczas występu bardzo znanej osoby.
Teraz tylko czekam na informacje że muzyka Techno wyzwala w ludziach agresję i sieje zniszczenie...
|
|
|
Venom
|
Wysłany:
Pią 6:27, 09 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 2980 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Hemorrhage napisał: |
Teraz tylko czekam na informacje że muzyka Techno wyzwala w ludziach agresję i sieje zniszczenie... |
"Bo oni sluchali ciezkiego niemieckiego techno"
|
|
|
Teknito
|
Wysłany:
Wto 14:22, 13 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1302 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Kamyk aka KAMISHI napisał: | A my jeszcze narzekamy, że przy wejściu sprawdzają nam kieszenie i plecaki. |
Dobrze robią...
Pamiętam jak na jednej z imprez w komercyjnym klubie w Dąbrowie Górniczej ( już nie istniejącym) w pewnym momencie gość wyciągnął broń i zaczął latać z Nią po lokalu...bodajże szukał osobnika z , którym wcześniej sie posprzeczał i chciał mu wymierzyć karę w ten oto sposób , myślałem , że zemdleję ze strachu...na szczęście nic się nie stało , delikwent opuścił klub , w sensie ochrona zadając mu ból Go do tego zmusiła...
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|