APHEX TWIN @ Sacrum Profanum, Kraków 18-19 września.

osobówki

13:40, w sam raz na obiad, zimne piwko, trochę chodzenia i LET'S GET THIS PARTY STARTED ! Very Happy

To co brać na sobote mówicie? bo ide dziś bilet kupić Cool

są bilety na sobotę Very Happy

jakiś meeting, be4 ?

ja tez musze wybrać opcje, żeby od siebie jechac najpierw do kato a potem na Kraków się przesiadać.. czyli 13:49 albo 14:40 z Kato do Krakowa będe jechał.. Wink

a Wy jak? bo nie widze szczegółów, konkretów..

Według Berkowicza, artystę ujął przede wszystkim kontekst, w jakim zostanie pokazana jego muzyka. Kontekst najznakomitszych kompozytorów współczesnej muzyki brytyjskiej.

- Drugim sukcesem jest to, że Aphex Twin zdecydował się absolutnie wyjątkowo zagrać dwa koncerty, z czego dwa różne. Ogromne wrażenie zrobiła na nim przestrzeń, w której ma zagrać. Ale nawet my do końca nie wiemy jak będą wyglądały te koncerty - mówił Berkowicz. Wiadomo jedynie, że jeden z koncertów Aphex Twina będzie bardziej ambientowy, a drugi w opozycji do niego. Ten drugi Aphex zagra ze sceny. - Specjalnie dla Krakowa Aphex Twin przygotował zupełnie inne technicznie podejście do koncertów - dodał Berkowicz.

I właśne techniczne aspekty koncertów Sacrum Profanum zrobiły największe wrażenie. Kierownik produkcji opowiedział o dwunastokanałowej obsłudze dźwiękowej, dziesięciu laserach i lustrach je odbijających plus kilkumetrowej wieży plexi, na której będzie stał Aphex Twin. Zarowno jeden z laserów, jak i próbkę dźwięku dwunastokanałowego mieliśmy okazję wypróbować na konferencji, dzięki dwunastu monitorom ustawionym wokół słuchaczy. System oświetleniowy obsługiwać będzie ponad dwieście inteligentnych urządzeń.

z tego co wiem to piątkowy ma być bardziej lajtowy, w sobotę zaś mamy rzeźnię Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawe czemu Aphex Twin nie będą transmitować,
czyżby zastrzegł sobie prawo do emisji Question

kurde, szkoda trochę.. skoro ma zagrać dwa rożne koncerty to warto by było być na obydwu.. chciałem usłyszeć coś z Selected Ambient Works, ale czuję, że zniszczy nas swoim braindanceową gmatwaniną dźwięków.. choć mógłby tez kwasowo pocisnąć w smaku pierwszych Analordów Smile