[26.01.2007] Logarythmica 13 @ Havana [Zawiercie]

|OLIVIA UNGARO| (Chrono Bross/ Oto Studio )

Należy do kolektywu Chrono Bross, ktory powstał pod koniec 2003 roku,
jednak zainteresowanie nowoczesną elektroniką przez jego członków trwa całe życie.
Obecnie w skład grupy wchodzą 3 osoby; rodzeństwo Olivia Ungaro i Kinzo Chrome oraz ich wieloletni przyjaciel Def Paul.
Znudzeni tym co działo się na lokalnej scenie postanowili przyspieszyć wyjątkowo długie i bolesne narodziny krakowskiej sceny electro.
Jako jedni z pierwszych rozpoczęli promowanie nowoczesnej muzyki elektronicznej, a ściśle mówiąc electro clash, italo electro, dirty disco, minimal .
Rok 2005 rozpoczął się wielkim boom'em na electro a Chrono Bross jako prekursorzy krakowskiej sceny zaczęli coraz częściej pojawiać się w klubach całej Polski,
gorąco przyjmowani przez publicznoąć spragnioną nowych mocno elektronicznych brzmień.
Dzięki dwóm autorskim cyklom: Electro Futuro i Robot Anarchy - na których pojawia się polska czołówka muzyki elektornicznej, disco i italo- to rownież zapraszaja producentów za granicy, to dzieki nim można bylo uslyszeć Bangkok Impact w Krakowie.
Sety budowane przez członków kolektywu zawsze zaskakują świeżością, oryginalnością co nie pozostaje bez echa w klubie wprowadzając atmosferę ogólnej euforii i dobrej zabawy.
Grając nie zamykają się na jeden styl, łączą jednocześnie clash, retro italo, dirty disco oraz deep minimal. Jak sami mówią uwielbiają grać dla ludzi i w miejscach gdzie najważniejsza jest dobra muzyka, gdzie ludzie otwarci są na nowe brzmienia i często, zaskakujące i niekonwencjonalne rozwiązania. "Muzyka, która nas porusza to skrzyżowanie kwaśnej awangardy z zimnymi dźwiękami industrialnej rzeczywistoci, wymieszanej z kiczem i disco lat osiemdziesiątych."(Kinzo)

|DAME SHILA|

(Agnieszka) pochodzi ze Swidnika. Za gramofonami staneła w 2004 roku.
Bardzo lubi extremalne twarde, agresywne i hałaśliwe dźwięki.
W jej setach można często usłyszeć utwory artystów takich jak
Tomash Gee, Seema, Greg Notill, Madame Mandy, czy Matt m Maddox.
Wciaz poszukuje nowych wyzwań karmiąc publiczność swoimi gustami, ktore nie pozostają bez echa.
Zdążyła już odwiedzić wiele klubów w Polsce, gdzie spotkała się z pozytywnymi opiniami motywujšcymi ją do dalszej pracy.

łooo wieczór z kobiecymi akcentami, no fajnie Smile

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

To tak reasumując wszystko impreza na wielki minus ______________
Żeby grajek(mowa tu o Rawe) był duszony przez bramkarza i później wyżucony z klubu tylko dlatego ze nie przestał grac choc na sali w tym momencie ok 30 ludzi sie bawiło.... żenada.
Pod względem muzycznym też moge miec wiele zastrzezeń gdyż nie mogłem usłyszeć tego na co jechałem 2 godziny
I podsumując jak dla mnie przygode z tą dyskoteką zamykam !!

wow

masakra...

No TO ŁADNIE !!

Jestem zdziwiona tym zajściem.... shocked

a ja wcale! Wink

nie rozumiem Jurku, czemu zadajesz retoryczne pytania...?

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Mnie sie tez nie podobalo zbytnio. Liczylem na cos wiecej. DAME SHILA zagrala calkiem niezle ale tez byla ona jedyna osoba ktora zagrala tak w miare moich oczekiwan. No a jesli chodzi o ta sytuacje na koncu to tez sie zdziewilem, tym bardziej ze na sali bawli sie jeszcze ludzie a RAVE zagral fajnie tak na koniec.
Porownujac ta impreze do innych z serii LOGARTHMICA to byla słaba na maksa.

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

W sumie to nigdzie nie bylo rewelacyjnie .... weekend marny Sad

Pocieszając ... musza byc takie weekendy zeby mogle byc lepsze....

POZDRAWIAM!!!