[23.06.2007] Hardy Hard @ Tlen [BB]

No i po:)

Impreza udana, choć szczerze mówiąc spodziewałam się tłumów a tymczasem ludzi była tylko garstka, ale mimo wszystko było przyjemnie....

Muzycznie nie mój ulubiony klimat ale wyskakalam sie bo podobaly mi się serwowane dzwięki Very Happy

Największe wrażenie muzyczne i techniczne zrobił pan, który zagrał na górnej scenie jako drugi, szczerze mówiąc chętnie wybrałabym sie na kolejną impreze z jego udziałem, ponieważ widać i czuć że całym sercem przekazuje muzykę, mnóstwo pozytywnej energi z kawałka na kawałek...Gratuluje

Hardy Hard-główna gwiazda wieczoru, wesoła miuziczka rozkręciła oczekujących wystepu ludzi, moim zdaniem nic specjalnego muzycznie i technicznie....niewiem, może mam jakieś nieziemskie oczekiwania od takich gwiazd....możliwe

jest jeszce jedna sprawa o której napisze, a mianowicie bardzo rozczarował mnie po raz kolejny występ pewnej osoby...ci co wiedzą domyślą sie o kogo chodzi, a mianowicie po raz kolejny nietrzeźwy stan(jak zawsze) tego pana spowodował problemy z trafieniem płyty na gramofon, brak kompletnie wyczucia dzwieku, rytmu, technicznie masakra, przekaz był raczej do ,,kotleta,, a nie publiki....może zbyt ostrych słów użyłam natomiast taka postawa świadczy o braku poważnego traktowania tego co się robi i samego siebie....

to tyle chcialam skomentować, reszty nie miałam okazji posłuchać dłużej niż kilka minut, z powodu intensywnych rozmów....heheh

ale ogólnie na duży +
pozdrawiam

norbert honkish = oktoberfest.de??

pare moich fotkow jakies 12 mb

[link widoczny dla zalogowanych] Wink

no... troche pozno pisze bo jakoś czasu nie było
impreza jak najbardziej na +
gdyby nie ta frekwencja szkoda... bo mogło by być jescze lepiej
ogólnie to nie moje klimaty... Smile

ale czasem też coś takiego trzeba posłuchać Smile

pierwszy raz słyszałem DFX`a bo jakoś zawsze nie było mnie gdy grał
i po prostu technika = rewelacja brawa dla tego Pana
potem troszku Cherry`ego ale... jakoś wrażenia na mnie nie zrobił
HH tak jak zostało wspomniane... wesoło Hardy jak Hardy moge powiedzieć że zagrał tak jak zawsze Smile

akurat gdy grał Honkish byłem na moment na parkiecie ale już w takim stanie że słyszałem tylko bit i jakoś nie zasłuchiwałem sie i nie dopatrywałem sie techniki... ale z tego co mówicie to dobrze zrobiłem Smile

wiekszość czasu spedzilem jednak przy barku Smile

w stałej miejscówce... Smile

pozdrawiam wszytkich z którymi rozmawiałem i z którymi sie widzialem Smile

pozostaje mi tylko czekać na spierpniowe CA Smile

@Drzazga
Zajebiście prowadzisz w tańcu Very Happy

niepodeptałem Cie? Very Happy

hu hu hu

i jeszcze 2 filmiki Wink

130 mb

http://www.divshare.com/download/1083089-0e2