20.12 - unHoly Beats with Keygen Kaotic - LIVE!!! @ GTFP

samotna techno turystyka praktykowana nie raz

oraz nie wiem jak na party mozna sie czuc samotnie ;>

Może i tak. Tylko szkoda że tyle osób z którymi się jeździło kiedyś często do Cze-wy zrezygnowało.

Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

dobrze bylo Twisted Evil

ale co to byly za problemy z naglosnieniem? Mad

w najlepszym momencie imprezy Keygen zaczal bawic sie kabelkami i zapanowal kaoz... Razz

na MeryLuu jakos sil mi juz brakowalo, tak wiec bardziej ja pamietam z jej zabawy niz setu Twisted Evil

odlaczone kabelki od jednego z wentylatorow, albo ktos wjebal paluchy tam gdzie nie powinien, albo firma naglosnieniowa poleciala w chu.. koncowka sie przegrzala i doly padly na jakies 20 minut, zanim przyjechala nowa. Keygen nie bawil sie zadnymi kabelkami Wink

kretyn 100% aka kamyk kamishi. zapytalem czy chcesz kogos zniechecic, a nie kogo chcesz zniecheci.. ! co kazdny kto nie ma problemow z czytaniem ze zrozumieniem zrozumie wlasnie jak "czy chcesz kogos zniechecic".

golym okiem widac po twoich wypowiedziach w roznych tematach, ze lubisz sie czepiac, przypierdalac, i probujesz zniechecic ludzi do roznych imprez. tylko chuj wie czemu. moze dlatego ze jestes ciota i sam nadajesz sie tylko na zjazd czateria.pl. obstawiam te opcje

startujesz z krytyka roznych kozackich imprez na tym forum, do ktorych twoja glupia geba z piczowata brodka nie ma szans startowac. nie udzielaj sie jak nie przyjezdzasz, a twoi znajomi nie chca z toba wpadac bo wstydza sie takiej cioty, taka jest prawda. jestes jebanym malokontentem, zaklamanym frajerem robiacym wszystko na pokaz. nie chcesz pic herbaty lipton - nie pij, nie chcesz pic tyskiego bo sadzisz ze do niego leja jak tobie w szkole do napojow - nie pij, nie chcesz isc na sylwka do regresu to sie pierdol i nie wpadaj, i wszystkie swoje negatywne uwagi zachowaj dla siebie albo zacznij pisac ksiazke, bedziesz mial sie czym pochwalic na goldenline.

ssij i tyle, pozniej umyj zabki i spac. 2 tyg szlabanu na komputer !! czyli twoje zycie seksualne z pornotube.com tez na tym ucierpi.

Janek pokazał swój poziom wyszło to z niego. Jego styl wypowiedzi mówi jasno. Jego życie widocznie jest na tyle nudne, że musi się interesować czyimś do tego stopnia, że notuje sobie każdą wypowiedź i każdą czynność którą wykonuję. Skoro to jest jego pasją życiową, niech sobie to czyni. Miło, że urozmaicam komuś nudne życie, chociaż tym jestem mu w życiu pomóc Smile

Powodzenia.

PS.
Janeczku, jeżeli Cię to zainteresuje to informuję Cię, że wczoraj około godziny 17:10 wdepnąłem w gówno koło krawężnika. Zapisz to sobie w notatniku.

jesli czytanie forum, i natrafianie w duzej liczbie tematow na twoje kretynskie wypowiedzi, ktorymi w takiej ilosci raczysz wszystkich i dajesz wyraz swojemu kretynizmowi, uwazasz za sledzenie twojego zycia to dowod na to ze serio jestes palantem przekonanym o swojej wielkosci. nie dodawaj sobie.. mowie ci co w najlepszym wypadku moglbys zrobic. ukleknac i ziewnac

Twój styl wypowiedzi przypomina mi sławną dyskusję z Toxicem na UMT. Gość nie potrafiący rozmawiać na podstawie argumentów, odwracał uwagę w odpowiedziach pisząc słowa pełne jadu, przepełnione brakiem miłości itp. Myślał, że wymyślając negatywne określenia na temat rozmówcy zwrócą mu rację w podejmowanym wątku. W tym przypadku przypominasz mi tego pana.

Nie wiem dlaczego Janku nie możesz się pogodzić że spora część znajomych nie jeździ do TFP (z różnych powodów, nie z samej niechęci). Zareagowałeś jak typowy dzieciak. Zacząłeś tupać nóżkami i pluć, obrażać się na mnie i sypać swoimi wiązankami. Tak, jak bym Ciebie skrzywdził tą informacją. A może właśnie chciałeś odwrócić uwagę od tego tematu i zapragnąłeś (nie pierwszy raz zresztą) pobawić się w koszmarnego dzieciaka wyzywającego kogoś, kogo kulturalne słowa są dla Ciebie niekorzystne.

Wybacz stary, ale jesteś już prawie na tyle duży, że powinieneś z pokorą przyjąć zwyczajnie podawane informacje, które nie miały na celu nikogo zniechęcić do imprezy. Sam bowiem planowałem przyjechać, przynajmniej rozważałem tą możliwość, jednak zrezygnowałem, a Ty tu do mnie z (za przeproszeniem) z wielkim ryjem wyskakujesz.