15.09.07 ELECTRONIC MADNESS 8 @ REGRES (Bytom)

parę rzeczy musiało by się zmienić.

masakra masakra masakra
juz od dawna odradzalismy robienia tam imprez
człowiek uczy sie na bledach
miejmy nadzieje ze ten nauczy organizatorow wiele
albo zajmowac sie pro-organizacja, albo nie zajmowac sie wcale
to nie jest miejsce na dobre imprezy
nie jestem w stanie opisac tego wszystkiego
zresztą.. wiekszosc z Was sama juz sie przekonała
a druga sprawa
czy to normalne ze organizator w połowie imprezy idzie sobie do domu i nie powierza opieki nad imprezą nikomu?

Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów Skąd: SPI

po tym co usłyszałem to jestem wstrzasniety... jak ja tam jeszcze byłem był lajt... huh az sie boje jak bedzie z impreza która robie w październiku... chyba dołoze jeszcze kasy i zatrudnie jakis dodatkowych ochroniazy którzy by zrobili tam pozadek... hmmm byc moze jeszcze wprowadze selekcje... no i napewno postawie jednego bodygarda na didżejke bo strach sie bac... bedzie wstyd na cała polske jak nie swiat jak Jarek wejdzie za didżejke a jakis dres mu powie ze ma brac płyty i wypierdalac... huh nie kumam tego typu zachowania... boshe co sie tu dzieje...
p.s. na nastepne wakacje planuje zrobic jakis lepszy i bardziej nagłosniony open air... jakby ktos był chetny do działania prosze pisac... Smile

p.s. Vervain masz racje ... kiedys było troche lepiej ale i tak padaka... huh

REGRES

Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów Skąd: SPI

nitrox buahahaha dobre:D
p.s. thx za wczorajsze meczyki w piłkazyki... kamil i kamryk wam równiez:D

To o czym sie dowiedzialem zalosne i chamskie!!! nie sadzilem ze ktos moze sie tak zachowac chodzi podobno o Rimela ze wyrzucil i wyzwal Lrixa ludzie czy to przedszkole ze cza wszytkich pilnowac jak dzieci mowic nie wlno, uczyc rozumowania, a moze czytania??... bylo czarne na bialym TT oraz Line Up a wiec bylo wiadome kto o ktorej ma grac? takie trudne zeby tego przestrzegac...ale to tez swiadczy o naszej kulturze osobistej jesli ktos nie potrafi sie zachowac to niech lepiej zostanie w domu i tam walczy np. o pilot od telewizora..jest mi wstyd za to co sie wydarzylo ale nie czuje sie winny..lokal musialem opuscic wczesniej o czym powiadomilem pare osob dj's oraz wlasciciela....niestety niektorzy jeszcze musza pracowac zeby zyc ...bo za imprezy wychodzi sie albo na 0 lub leci jeszcze w koszta... co predko sie chyba w tym kraju nie zmieni....smutne!

Pozdrawiam!

Rimel widzę sobie popsuł swoim zachowaniem opinię. Może zapoznamy go z Toxicem? Mają podobne charaktery, i obaj podobnie nadają się do grania bibek Wink

plaga jakaś czy jak Confused

może nie plaga, tylko niedojrzałość co niektórych osób.

no no z relacji to widze, ze impreza marzenie Crying or Very sad

rozmawialem z Rhinem i powrot podobno tez mieli nie ciekawy!! jakies zatargi na pks!! no nic trzeba poprostu jak najszybciej wymazac te zdarzenia z pamieci i zaczac optymistycznie spogladac w przyszlosc:)

pozdrawiam

No nie dość że w klubie sytuacja była napięta, to jeszcze Rhino oberwał z trampka w buzię od złych ludzi. W ogóle co za dziwna ta noc była. W chuj złoczyńców.

Jedyna pozytywna sytuacja która mnie spotkała to granie w piłkarzyki Smile

Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

Z tego co tu czytam to bardzo się cieszę że mój kuzyn mnie odwoził na i z imprezy samochodem bo inaczej bym musiał 4 godziny na dworcu PKP czekać a to mogło by się źle skończyć :/ (szkoda tych 24 godzin spędzonych w podróży na i ze śląska) ale do osób które mnie zapraszały nie mam nic wywiązały się ze swojej części umowy. Powiem jeszcze ze pierwszy raz spotkałem się by w klubie ludzie szukali zaczepki o byle co a nie jak to zawsze bywa by poznawać nowych ciekawych ludzi. Na szczęście nie doszło w moim przypadku do niczego groźnego (pobicia czy kradzieży) i chce jak najszybciej zapomnieć o tej nocy.

Ps – sorry za mój beznadziejny set ale naprawdę jeszcze takich warunków gry i mówię tu o dźwięku czyli brak odsłuchu, nagłośnienie etc. nie spotkałem nigdzie indziej Sad

Pozdrowienia dla Wszystkich

Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów Skąd: SPI

larix... tak to juz jest ze nagłosnien9e w tym klubie nie było nigdy dobre... bo jak gadałem z pewnymi soobami to stwierdzili ze nie musi byc lepsze bo i tak kazdy wali na przesterze....
no ale wg. mnie gdyby nagłosnienie było dobre to i ludzie by nie grali na takich przesterach... czyz nie mam racji?

Kamyk kiedy znowu gramy w piłkarzyki?? Smile

Dołączył: 27 Cze 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

ja miałem jechać, ale ze wzgledu ze mi sie buty rozjebaly musialem kupic nowe a nie mialem odlozonej na nie kasy. Very Happy

wiec fundusze sie skonczyly :F

ale po przeczytaniu opisu tej "imprezy" wcale nie zaluje ze mnie tam nie bylo, no moze jedynie ze wzgledu na sety czy na to ze moglem poznac kilku ludzi, ale lepiej posiedziec w domu niz dostac wpierdol na dworcu tym bardziej ze mialem jechać sam.

Regres od dawna był spalony, teraz tylko potwierdza swoje miejsce na czarnej liscie...

MoD powodzenia przy organizacji tam biby Wink

[nie, to nie mialo być niemiłe Very Happy

]