[01 i 02.06.2007] Combat Area vol.22 @ Tlen [BB]

Bedzie dostępny set Waldhaus'a ?

Seta raczej nie bedzie... no chyba ze on nagrywal sam... Zapytam go...

Dziekuje wszystkim za zyczenia i prezenty... wiele z nich naprawde do mnie trafilo

dziekuje wszystkim za przybycie i dobra zabawe.

i od nas parenascie fotek z 1 oraz 2 dnia imprezy Smile

milego oglondania...

[link widoczny dla zalogowanych]

Impreza udana...
Kwestia organizacyjna - godna pochwały.
"Gwiazda" wieczoru... jestem pełen podziwu,występ zasługujący na wielkie oklaski.
Kawał dobrej roboty...Waldhaus zagrał imponująco,konstrukcja seta- niebywała,
zarówno On jak i reszta doskonale odnaleźli się w swojej roli...co niosło za sobą udaną zabawę.
Dziękuje za mile spędzony czas,pozdrawiam,do następnego!

noi i pare fotek z mojego aparatu !! Bedzie troszke czasu to cos skrobne wiecej

[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Ja również dziękuję za świetną imprezę...Szkoda tylko, że nie wszystkich dj-ów byłam w stanie usłyszeć Smile

hihi. Ale ogólnie to wielkie brawa dla organizatorów.

Z racji tego, że szczęśliwie powróciłem do żywych, napiszę parę słów od siebie.

Na początku należy się delikatny ochrzanik dla organizatorów - nie zamówiliście pogody na sobotę Wink

(ale, że nie zależało to od Was, zostaje Wam to wybaczone Smile

).

W Tlenie byłem po raz pierwszy i od razu na bardzo poważnej imprezie. Muzycznie nie można nikomu nic zarzucić - było po prostu przepysznie Very Happy

Agee - dotarliśmy pod sam koniec jej występu, ale jej gra bardzo miło wprowadziła nas w klimat imprezy.
Johan H - cżłowiek nie znający pojęcia litość Smile

Tym nie mniej jednak grał bardzo zróżnicowanie i nie monotonnie.
Crisp - świetny live. Niewiarygodne, co można wyczarować przy pomocy komputera Smile

Sick - świetne, energiczne wejście. A przez cały set dało się słyszeć echa Kant i nie jedna łezka się w oku zarkęciła.
Waldhaus - jeden z najlepszych Dj`ów, tworzący jedną z najlepszych odmian techno, a do tego znający się na dobrym kinie - intro z "Requiem dla snu" po prostu połamało mi rzepki w łokcich (mam głęboką nadzieję, że nagrywał swojego live`a, i że go udostępni). Świetna sztuka!!!
Tomash WBPM - poważny zawodnik. Dynamicznie od początku do samego końca. Świetny set.
Rimel - energia w czystej postaci i nawet zagrał kilka kawałków, które znam.
Ale i tak największym zwycięzcą całej sobotniej imprezy jest jak dla mnie Mr. VENOM - ciężko opisać słowami, jak bardzo podobał mi się jego set (choć i tak powyżej aż za bardzo poleciałem z wazeliną Wink

)

Kilka drobiazgów, które zwróciło moją uwagę:
- bardzo fanjy wystrój z plakatami z poprzednich imprez
- elegancki efekt ze świeczkami na schodach na główną salę (niby pierdoła a cieszy Smile

)
- bardzo dużo bardzo ładnych uczesticzek imprezy (to mnie cieszy w szczególności Very Happy

)

Wielkie podziękowania dla wszystkich przybyłych no i przede wszystkim dla organizatorów, a w szczególności dla Venoma. Moim zdaniem to chyba właśnie On najbardziej się starał, żeby impreza wypadła tak, jak wypadła. A tak poza tym - impreza z samym Waldhausem, ze wstępem za jedyną dyszkę? Wydaje mi się, że nieprędko powtórzy się taka okazja.

Na koniec parę fotek i filmów ode mnie:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

...no wiec czekalam czekalam na ten event a tu juz po niestety i tylko wspomnienia uwiecznione na zdjeciach i w mojej glowie pocieszaja mnie...
impreza byla bardzo udana chociaz prawde mowiac i tak myslalam ze bedzie duuuzo wiecej osob, na dole bylo pusto a taki fajny sklad...
lineup na te 2dni byl dobry, swietnie sie pobawilam, pogralam,porozmawialam z wieloma fajnymi osobami, sprzet i naglosnienie jak dla mnie bez zarzutu
Muzycznie super, dawno niedoswiadczylam takiej ilosci dobrej muzy w ciagu 2-ch dni pod rzad:)))))niestety to ostatni Combat dla mnie znowu na dlugi czas moze nawet na rok.....

pozdrawiam

Dołączył: 18 Sie 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

Przyszła pora i na mnie, choć do żywych jeszcze nie wróciłam po tym weekendzie.

Impreze, całe dwa dni zaliczam do jak najbardziej udanych! W sumie pod każdym kątem.

Muzycznie, spośród wszystkich grających w dwa dni, największe uznanie z mojej strony płynie w stronę Jerzego... Ostatni set imprezy, mimo wykończenia fizycznego nie mogłam się zatrzymać. Dźwieki ciągnęły mnie bardzo mocno.... Smile

Dolna scena-bywałam "przypadkiem". Plusik dla Drzazgusia za jedną płytke... Wojciech wie o co kaman:) C7....

Btw.Podziękowania dla wszystkich którzy przyczynili się do dobrej zabawy, dobrego nastroju oraz rozmów, tych mniej oraz bardziej pozytywnych...
A i dla pana, któremu ukradłam arafatke Very Happy

Dziękuję równiez za zdjęcia wszystkim, którzy je nam udostępnili.

Oraz oraz oraz... Moim weekendowym współlokatorom za miło spędzony czas i towarzystwo Smile

Pozdrawiam!

Hehe ja odpowiem skrotowo poniewaz dla mnie weekend sie jeszcze nie skonczyl hehehe byla miazga naprawde duzo pozytywnej energiiiiiiii Smile

dziekuje pewnej kobiecie w swoim jak i reszty imieniu za nocleg oraz za piekny after ktory sie podczas noclegu odbyl Very Happy

Pozdrawiam i do zoabaczenia Smile

jak dla mnie swietna impreza :>... czegos takiego co zrobil waldhaus to w tlenie jeszcze nie bylo Twisted Evil