[01.02.2008] Winter Tales @ Inqbator [Katowice]

sympatycznie było Smile

a juz miałem byc tego wieczora w krk Very Happy

ah

sympatycznie to mało powiedziane Smile

Inqbator doskonale spełnił rolę miejsca naszej cudnej trance'owej bajki i zamienił się w coś, co na długo / oby na zawsze?! pozostanie w mojej pamięci!

muzycznie bardzo mi się podobało, szczególnie miło wspominam momenty, w których psychodeliczne brzmienia mieszały się z zakwaszonymi... świetnie to brzmiało na inq'owym nagłośnieniu!

ogółem cała noc od samego początku do samego końca była muzyczną degustacją - co widać było na pakiecie, który licznie został zapełniony przez roztańczonych ludzi! byle tak dalej - na następnych edycjach!

jeżeli chodzi o dekoracje to po prostu nie mam pytań... sami zobaczcie na zdjęciach... są one po prostu nie do opisania! jedyna UWAGA do organizatora - śnieg pada z góry, haha

na imprezie nie podobała mi się tylko jedna rzecz, a mianowicie zachowanie Angoli, całkowita porażka, myslałam, że zachowują się tak tylko u siebie, ale jednak nie :/

podsumowując

@Styropian - z mej strony wielki ukłon w Twą stronę! kawał dobrej roboty i jednocześnie dużo włożonej w to wszystko pracy... Doceniam i dziękuję Ci Wink

@Maniol - dzięki za odebranie nas z dworca, podróż do domu minęła spokojnie, kolega zaniemógł, haha

@psy_si_tec - Smile

moje zdjęcia, sztuk 65

[link widoczny dla zalogowanych]

y2b

Styropian

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bongo

[link widoczny dla zalogowanych]

OFICJALNIE Smile

Kilka godzin po imprezie, więc można ogarnąć temat.

Dziękuje(my) wszystkim za przybycie. Troszkę obawiałem się tej imprezy (przesunięty termin, wiele innych mniejszych lub większych imprez - w końcu są tzw. ostatki). Jak się jednak okazało była to najlepsza impreza jeśli chodzi o frekwencję, a także bardzo dobrze jeśli chodzi o muzykę. Panowały melodyjne klimaty w których przodowały Full Ony i Progressy. Przy tej okazji chciałem bardzo podziękować Bongosowi za to, że pomimo przesunięcia terminu imprezy i planowanym na dzisiaj wypadem do Gdyni przyjechał do nas z Mabeat'em i jak to w ich przypadku bywa pokazali klasę! Wielkie dzięki.
Idziemy dalej z podziękowaniami...dla VJów którzy przyświecali nam tej nocy...dla Kasi która po imprezie dzielnie odgarniała śnieg Smile

...dla Lord'a i innych osób które pomimo tego, że przyszły się bawić miały oko na to, by nikt nie zakosił grzybów. Wielkie podziękowania, pozdrowienia i przeprosiny dla sympatycznych pań obsługujących bary w INQ za to, że po imprezie przez "śnieg" miały zapewne ciut więcej roboty.

Fotki z imprezy znajdziecie na naszej stronie

[link widoczny dla zalogowanych]

A mniej oficjalnie, to miło było zobaczyć i poznać kilka osób które do tej pory były dla mnie nick'ami na forum lub numerkami na gg. Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za fotki, filmiki itp Smile

Następnym razem będę się mniej przejmował pracą tylko przyjadę wreszcie na imprezę. Tyle imprez było z ręki Psylesia, a jeszcze nie było mi dane ani razu zobaczyć na własne oczy tych deco oraz usłyszeć na własne uszy psytrance w warunkach imprezowych (za wyjątkiem imprezy na Squacie).

No to pora na porcję filmików z Winter Tales.
Tym razem dla odmiany kilka opcji do wyboru.

Poniższy film jest 10 minutowym skrótem z imprezy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli podoba się Wam ten filmik, lub jeśli po prostu chcecie mieć po imprezową pamiątkę to możecie ten filmik ściągnąć. Do wyboru są dwie rozdzielczości 320*240 i 640*480. Obie wersje ściągniecie wchodząc na

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla osób którym nie chce się oglądać/ściągać tego skrótu pozostają krótsze filmiki, które można zobaczyć na YouTube. Większość tych filmików nie pojawiła się w skrócie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] --> 3 minuty

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłego oglądania Smile

Z koleżanką nie wypaliło i tak, z błahego a jakże często spotykanego powodu - fundusze, a sponsorem niestety nie jestem.

Co do pracy (ważniejszy powód), to dzień później miałem na popołudnie i żal mi było sił. Nie umiałbym wypocząć, a pracę ostatnimi czasy mam męczącą.

Może kiedyś wreszcie termin będzie pasował. Wtedy bez najmniejszego zastanowienia chcę być na tej imprezie. I z tego co wiem, będzie jeszcze więcej osób chętnych którzy już chęć takową zadeklarowali (znajomi więc dopiszą).