BARDZO WAŻNE !!! ...jeśli dostałeś płyty... może są trefne

Chciałem napisać o incydencie, który miał miejsce nocy z 22go na 23go września br. w klubie Kompresor w Katowicach. Mianowicie mój jak sądziłem dotąd przyjaciel Miq pod wpływem nie wiem czego, być może tylko własnego szaleństwa rozdawał po prostu przypadkowym ludziom płyty. Moje płyty. Właściwie strata każdej z tych płyt unieważnia całość mojej kolekcji. Nie wiem czy jest sens pisać w jaki sposób Miq powiedział mi o tym co zrobił, w dalszym ciągu jestem po prostu w zbyt wielkim szoku. Nie muszę chyba pisać, że wydarzenie to, jeśli nie uda mi się odzyskać straconych płyt oznacza pożegnanie z tą pasją. Nie tak sobie to pożegnanie wyobrażałem. Nie tak i nie teraz. Ten post to jeden z niewielu kroków jaki mogę poczynić w tej sprawie. Mam nadzieję, że wszyscy którzy go przeczytają i są zdolni mi pomóc, zrobią to..
Z góry dziękuję.

Z tego co sie domyslam nie bedzie chetnych do oddania płyt. Tym bardziej ze wiekszosc ludzi jak napisałeś była przypatkowa. Mogę jedynie napisać przykro mi:(

Ja jestem ta osoba ktora odda Smile

choc nie powiem plytki 1 klasa Smile

myslelm ze to Miqa choc zastanawialo mnie skad on ma takie rytmy ?? odkad pamietam nie grywal takich walkow. Wedlug mnie zachowal sie skandalicznie ! a myslalem ze jest ok Smile

panie Michallski wiesz jak jest Wink

do uslyszenia Smile

Pozdrawiam

O_O

no comments !!!

powiesic za jaja to malo

ps. majkelski nie poddawaj sie mimo tak glupiej straty, wiem ze ciezko, sam niedawno starcilem w rownie glupi sposob czesc swojej kolekcji ale jakos czesc odzyskalem i daje rade, ndal zbieram i mam z tego radoche. nie poddawaj sie. a miq sie nalezy solidny kop w ryj w sumie to juz nie pierwszy jego walek :\

Ja nigdy bym nie przyjal plyt za darmo (no chyba ze jako prezent z jakiejs okazji - bo takich kilka mam). Tak tez bylo i w tym przypadku. Miq sprzedawal te plyty a potem podobno rozdawal. Z tego co wiem to nie pierwsze tego typu zachowanie w jego wykonaniu. Smieszne?? Dla mnie nie zrozumiale - tym bardziej ze jak sie okazuje rozdawal nie swoja wlasnosc...

Przejrzalem jego case i powiem Ci Darku ze zdziwilo mnie to ze on ma jeszcze takie plyty. Myslalem ze juz dawno wszystko sprzedal.
Ludzie sie ciesza ze dostali / kupili fajne plyty a druga strona medalu jest zupelnie inna...

Miq teraz ponoc gra Schranz - tak mi powiedzial. Brak komentarza w tym temacie

Darek pamietaj - plyt nikomu nie pozyczaj!! Poza tym wierze w to ze kazda kolekcje da sie odbudowac. Tylko jakimi koszami ???

Ciekawi mnie jak zachowa sie reszta osob ktore maja Twoje plyty. Zachowanie Lesara zasluguje na wielki szacunek. Oby takich ludzi wiecej.

Nie poddawaj sie!!!

no comment Confused

wogole nie rozumiem takiego zachowania Rolling Eyes

skurwysyństwo na maxa

powodzenia w odzyskiwaniu placków

o ja pierdole ?! co sie dzieje ?

mam nadzieje, ze uda Ci sie odzyskac chociaz wieksza czesc plackow ! a miq odpokutuje swoje zachowanie ! jakas kasa to wynagrodzi, tylko jak wielka !?

MIQ brak mi słow do ciebie :\:\

Yyyyy. Jestem w szoku. No coś kurde niesamowitego. Szczyt, chamstwa, buractwa i bezczelności w jednym. Jak można coś takiego zrobić? Czy ten koleś był za bardzo najebany żeby ogarnąć swój chory umysł? WTF? Jak można sprzedawać, rozdawać coś co nie należy do mnie. Przecież to absurd rodem z Monthy Pythona. Słyszałem dużo dziwnych rzeczy o tym panu, o zmianie stylu grania pod wpływem pewnej osoby ale to już przeszło ludzkie pojęcie. Potępienie na całej lini. Mad

IDIOTA!!! Czekam na wyjaśnienia i wypowiedz tej osoby, co skłoniło ją takiego zachowania. Powodzenia Michalski, nie poddawaj się bo jesteś za dobry w te klocki żeby rzucić granie. Mam głęboką nadzieję, że nie tylko Adaś odda płyty. Ludzie którzy coś brali od niego to raczej w większości ludzie grający, więc myśle, że dojdziesz do tego gdzie się podziała reszta Twojej kolekcji. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Przepraszam za mocne słowa. Zbulwersowałem się i to fest! Neutral

Cokolwiek tutaj napiszemy to nic nie zmieni. Dzialania naleza od osob ktore przygarnely cudza wlasnosc i do samego Miqa.

Ja tez wiele slyszalem na temat tego pana ale z reguly nie wierze w plotki... Teraz widze jednak ze... moze warto bylo wierzyc od poczatku...

Nie rozumiem tez w jaki sposob taki czlowiek uchowal sie w tak zwartej spolecznosci jaka tworzymy...

Darek - bardzo dobrze zrobiles piszac tutaj o tym fakcie!

bez komentarza

ja pierdole............................................................................................

Darek - napisz to tez w temacie o tej imprezie albo niech Riczi przeniesie ten watek do 'imprez' - tu pewnie nie kazdy zaglada, kto byl na tej imprezie...

mam nadzieje, ze odzyskasz wszystkie swoje plyty!

nie poddawaj sie tak latwo... nie wiem jaka u ciebie sytuacja z plytami, ile ich straciles... ale jezeli straciles torbe to nie ma znowu tak wiele zeby zastepic...
plyty mozna zawsze znalezc nowe czy stare... jak musisz poczekac chwile niz kolejne dostac no to czekaj, swiat sie nie skonczy...
ja mam swoja filozofie jezeli chodzi o plyty, ja nie pozyczam plyt nikomu... raz pozyczylem jedna .. no i juz jej nie mam ..haha.. wiec mam teraz regole ze nie i koniec... nastepna to nigdy nie zostawiaj torby z plytami nigdzie Wink

bo nigdy nie wiadomo... ludzie sa rozni... a plyta... sam wiesz ze nie dosyc ze latwo zadrapac, czy zostawic gdzies gdzie fajnie i cieplo jest to jeszcze jak komus sie spodoba no i nogi jej wyrosna... tak niestety jest...
nie przejmuj sie az tak... wiem ze strata nawet jednej plyty to jak dziecko czasami... ale wszystko da sie odzyskac... predzej czy pozniej...
co do plyt za darmo... zawsze cos wpadnie czy od kumpla czy od osoby ktora ta plyte wydala... zajelo mi strasznie dlugo zeby miec kolekcje warta wspomnienia... i dalej do niej dodaje... strata torby naprawde nie powinna az tak cie "zdemoralizowac" . . .

a jezeli chodzi o osobe ktora to zrobila... he... widocznie ten osobnik nie ma pojecia co to jest milosc do muzyki, bo jezeli to sie rozumie.. i naprawde ma sie do tego pasje, to sie rozumie bez slow ze takich zeczy sie nie robi...

Co do incydentu byłem swiatkiem tego co sie tam działo....nie sądziłem jednak ze posunie sie do takiego czynu "rozdając nie swoje płyty"PORAŻKA I WSTYD!!

MYSLE ZE LUDZIE KTÓRZY POSIADAJA WŁASNOSC MAJKELSKIEGO NAPEWNO ZWRÓCĄ!!!!
(chodzi mi o przypadkowe osoby które zostawały "obdarowywane"mysle ze na nic sie im zdadzą a znajdą sie na swoim miejscu !!!!!!!!!

Heh...przykra sprawa , nie sądziłem , że bliska Darkowi osoba ( chyba przyjaciel ? ) jest skłonna do tak karygodnego czynu . To co Miq zaprezentował swoim haniebnym zachowaniem niedzielnego poranka zasługuje na potępienie , myślałem , że to rozsądny człowiek , który zdaje sobie sprawę z konsekwencji własnych czynów , niemniej jednak myliłem się...jeśli faktycznie rozdawał by płyty , które są Jego własnością - okej , Jego sprawa , za głupotę się płaci , zazwyczaj zaraz po tym jak się wytrzeźwieje i zdaje sobie człowiek sprawę z powagi sytuacji...po tym jak Darek oznajmił mi , że posiadam Jego płyty - SZOK! Dobrze , że nie miałem na tyle kasy by zapłacić mu na miejscu bo skomplikowało by to sprawę...tak , więc wszystkie 7 perełek , które leżą u mnie , spowrotem wracają w Twoje ręce Wink

Prośba! Jakby ktoś przypadkiem miał płytę Christian Wünsch - No Man's Land Strona A/B [Tsu 005] proszę dać znać...z góry dzięki . Pozdrawiam!

Byłam pierwszą osoba której Darek powiedział o tym co się stało. Nigdy więcej nie chcę zobaczyć go w takiej rozpaczy jak wtedy.Trudno mi skomentować zaistniała sytuację. Obserwowałam relacje Darka i Miq długi czas. Nie wierzę. Nie wierze ze mógł to zrobić. Nie Darkowi.
Liczę bardzo na wszystkich ''szczęśliwych'' nabywców. Mam nadzieję że nie będziecie chcieli mieć w swoim posiadaniu płyt zdobytych w taki sposób.
Pozdrawiam